Jodły dla regionu
Jodły dla regionu
Złote Jodły: Jacek Uchański z Ćmielowa w kategorii soliści od 11 do 13 lat, Dagmara Staniek z Małogoszcza w kategorii soliści od 14 do 16 lat, Dominik Skrzyniarz z Bielin w kategorii soliści od 17 do 25 lat, Niby Nic z Ćmielowa w kategorii zespoły wokalne od 7 do 13 lat.
Srebrne Jodły: Małgorzata Główka z Kielc w kategorii soliści od 14 do 16 lat, duet OK z Ostrowca Świętokrzyskiego w kategorii zespoły wokalne od 7 do 13 lat, trio wokalne z Małogoszcza w kategorii zespoły wokalne od 14 do 16 lat, Hi-HAT z Bielin w kategorii zespoły wokalne 15-25 lat, Młode Orły z Nowin w kategorii zespoły wokalno-instrumentalne od 17 do 25 lat, Łoresie ze Stąporkowa w kategorii piosenka harcerska, Niby Nic z Ćmielowa w kategorii Jodła Wychowawcza.
Brązowe Jodły: Filip Wnuk z Małogoszcza w kategorii soliści od 17 do 25 lat, Miluś z Kielc w kategorii zespoły teatralne.
To było niezwykłe wydarzenie! Okrzyki radości, łzy szczęścia, znakomity taniec i śpiew - sobotni Koncert Galowy Laureatów promieniał uśmiechniętymi twarzami młodych artystów. Cztery Złote Jodły zdobyli reprezentanci regionu świętokrzyskiego.
Po brzegi, tysiącami osób, wypełnił się amfiteatr na Kadzielni w Kielcach, gdzie odbyła się huczna impreza, kończąca dwutygodniowy festiwal harcerski. Przy scenie kręciły się małe, kolorowe wiatraczki. Barwne stroje i balony wprowadzały wesoły nastrój, ale atmosfera była napięta. To ostatnie chwile niepewności przed ogłoszeniem laureatów…
JEST!... HURRRA…
Gromki śmiech wzbudziła mieszkanka Łysej Góry, czyli świętokrzyska czarownica, która z impetem pojawiła się na scenie i na chwilę rozładowała emocje swoim zabawnym występem. Ku uciesze publiczności, wręczyła pierwszą nagrodę - Złotą Miotłę - komendantowi festiwalu Ryszardowi Mazurowi, za to, że tak "czadersko" nim rządził.
Nastrój niecierpliwego oczekiwania wrócił wraz z występem zespołu Kleks z Siemianowic Śląskich, którego członkowie wnieśli… 17 Złotych, 18 Srebrnych i 19 Brązowych Jodeł.
Laureaci festiwalu
Laureaci festiwalu
Złote Jodły: Gabriela Niewczas ze Szczecina, Jacek Uchański z Ćmielowa, Dagmara Staniek z Małogoszcza, Dominik Skrzyniarz z Bielin, kwartet wokalny Niby Nic z Ćmielowa, zespół wokalny Graffiti z Głogowa, zespół wokalny Razem z Lipska, manufaktura piosenki harcerskiej Wartaki z Koła, teatr Agrafka z Leszna, zespół tańca nowoczesnego Złote Dzieci z Legnicy, zespół taneczny Kleks z Siemianowic Śląskich, miniatura taneczna Balbinki z Legnicy, zespół tańca nowoczesnego Graffiti z Głogowa, rewia Akcent z Częstochowy - Krakowa.
Złotą Jodłę za piosenkę harcerską otrzymali Klaudia Suchenek z Legnicy oraz zespół wokalny Razem z Lipska.
Złotą Jodłę Wychowawczą otrzymał zespół Kasianiecka z Kałuszyna.
Nagrodę specjalną imienia Zbigniewa Skrzeczki za twórcze poszukiwanie tematu prezentacji scenicznych, dużą kulturę przekazu oraz przepiękne kostiumy przyznano zespołowi Balbinki z Legnicy.
Wykonawcy, którzy zostali poproszeni na scenę, wiedzieli już, że dostaną nagrodę, ale nie mieli pojęcia, jaką. Dlatego gdy zaczęły padać nazwiska solistów, nazwy zespołów wokalnych, wokalno-instrumentalnych, tanecznych i teatralnych, nie powstrzymywali wybuchów szczęścia. Raz za razem słychać było również głośne piski wśród publiczności. - Hurra!… - Balbinki z Legnicy tryskały radością, kiedy dowiedziały się, że otrzymały "złoto". Zdobywcy upragnionych Jodeł skakali, ściskali się i… płakali ze szczęścia. - Nie spodziewałem się - mówił z uśmiechem Jacek Uchański z Ćmielowa, który najwyższą nagrodę otrzymał za swój wspaniały śpiew. Nie była to jego jedyna statuetka, wraz z trojgiem kolegów z kwartetu wokalnego Niby Nic zdobył jeszcze jedną Złotą oraz Srebrną Jodłę. "Złoto" wywalczyło jeszcze dwoje wokalistów z województwa świętokrzyskiego - Dagmara Staniek z Małogoszcza oraz Dominik Skrzyniarz z Bielin.
Spontaniczna radość nie miała końca. Emanowała ze sceny nawet podczas artystycznej części imprezy.
PRZY INNYM OGNIU
Jak w kalejdoskopie zmieniali się na scenie kolejni wykonawcy, w barwnych strojach prezentując doskonały taniec i ujmujący śpiew. Publiczność klaskała w rytm muzyki, falowała, tańczyła. "To jest moje niebo, nie chcę mieć innego…" - wtórowali widzowie Natalii Gadzinie ze Złocieńca. Oprócz uczestników festiwalu wystąpili zaproszeni goście, zespoły jubileuszowe - Jarzębinki z Bielska-Białej i Buziaki z Gorzowa Wielkopolskiego.
Nie zabrakło również melancholijnych chwil. "Miarą człowieka jest pustka, jaka pozostaje w sercach ludzi, kiedy on odchodzi" - popłynęło ze sceny. Wspomniano harcmistrz Marię Hrabowską, która odeszła "na wieczną wartę" 14 lipca. Harcerze żegnali i dziękowali piosenką, a publiczność wpadła w zadumę. Ponieważ jednak harcerstwo pełne jest radości, taki właśnie nastrój wkrótce powrócił. Publiczność entuzjastycznie przyjęła występ zespołu Barwinok z Winnicy. I bawiła się wraz z drużyną sztabową, kręcąc młynki.
Ponieważ, jak zaśpiewał zespół Razem z Lipska, "piosenka jest dobra na wszystko", gorącej atmosfery nie ostudził nawet deszcz. Wszyscy uczestnicy koncertu, a nawet kilka tańczących jodełek, zaprezentowali się na scenie podczas imponującego finału. W tle towarzyszyła im muzyka poważna. Gdy przy płonących pochodniach, odśpiewano w nowej aranżacji utwór "Ogniska już dogasa blask", w niejednym oku zakręciła się łza. Podziękowania i kwiaty od świętokrzyskiego kuratora oświaty Małgorzaty Muzoł otrzymał komendant festiwalu Ryszard Mazur.
Zabrzmiał śpiew setek młodych artystów: "Festiwal, festiwal - wspaniały to czas, na długie miesiące zostanie wśród nas…". A niebo rozświetliły fajerwerki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?