Niezwykły koncert wiolonczelisty Dominika Połońskiego

(fot. fot. Dawid Łukasik)

Powitano go gorącymi brawami. Wybitny wiolonczelista, wielka muzyczna osobowość ,od sześciu lat zmaga się z ciężką chorobą. Przeżył cztery operacje raka mózgu. Dziś chodzi samodzielnie, prawą rękę ma sprawną, lewa jeszcze wymaga rehabilitacji. W jego interpretacji usłyszeliśmy Koncert wiolonczelowy na prawą rękę Olgi Hans . Soliście towarzyszyła Orkiestra Symfoniczna pod batutą Jacka Rogali. Wzruszona do łez publiczność nie ustawała w brawach, były owacje na stojąco. Wirtuozowska gra, piękne prowadzenie rozbudowanej linii melodycznej zasłużyły na wielki podziw. Grą jedynie prawą ręką pokazał , że jest wybitnym artystą.

- Koncert został znakomicie napisany przez Olgą Hans- wyznał w rozmowie Dominik Połoński. Partia wiolonczeli w wielu miejscach zapisana jest w sposób szkicowy , co daje soliście duże możliwości interpretacyjne, każde wykonanie jest nieco inne. Mam też wyjątkową wiolonczelę ze specjalnym podstawkiem wykonaną dla mnie przez wybitnego lutnika Marka Olmę. Wiolonczelę, jak sam wyznał , zrobił z sercem i ja to czuję . Prawykonanie Koncertu wiolonczelowego odbyło się w lutym tego roku w Warszawie , a w Kielcach zagrałem go po raz trzeci. Utwór przyjmowany jest owacyjnie. Cieszę się , że wróciłem na scenę, że gram . Muzyka jest moją największą pasją, całym moim życiem. Wystarczająco dużo było już w mediach o mojej chorobie, chcę aby teraz pisano o mnie wyłącznie jako artyście- wyznał.