Nocna awantura w hotelu w Kielcach. Gość rzucił się na ochroniarza i policjantów. Trafił za kraty

W sobotę przed godziną 22 do kieleckich policjantów zadzwonili pracownicy jednego z hoteli w mieście, skarżąc się, że nie mogą sobie poradzić z jednym z gości.

- Mężczyzna zachowywał się agresywnie. Krzesłem uderzył w drzwi, z pokoju dochodziły dźwięki niszczenia rzeczy, a kiedy poszedł do niego ochroniarz, uderzył go – relacjonuje podkomisarz Karol Macek, rzecznik prasowy kieleckiej policji.

Na miejsce pojechali policjanci z komisariatu I i IV.

- A wtedy agresja mężczyzny obróciła się przeciwko nim. Obrzucił ich wyzwiskami, zaczął się szarpać – wyjaśnia oficer.

Mężczyzna, jak się okazało 36-latek spod Warszawy został obezwładniony i przewieziony do jednostki policji. Badanie wykazało, że miał w organizmie promil alkoholu, zaś w pokoju policjanci znaleźli cztery gramy suszu, wstępnie zidentyfikowanego jako marihuana. Podczas przeszukania jego domu odnaleźli kolejne osiem gramów.

- Mężczyzna jest podejrzewany o zniszczenie mienia, hotel straty ocenił na 1300 złotych. Prócz tego o naruszenie nietykalności policjantów i ich znieważanie, a także o naruszenie nietykalności pracownika ochrony – wylicza podkomisarz Karol Macek.

Za te przestępstwa grozić może nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.