Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe zasady wjazdu na Święty Krzyż mają być łatwiejsze

/ka/
Już od pierwszego kwietnia ma być łatwiej wjechać na Święty Krzyż. Powiatowy Zarząd Dróg w Kielcach opracowuje projekt nowego regulaminu ruchu na drodze powiatowej prowadzącej do najstarszego w Polsce sanktuarium.

Przypomnijmy, że teraz drogą powiatową wiodącą przez teren ścisłego rezerwatu od bram Świętokrzyskiego Parku Narodowego w Hucie Szklanej w gminie Bieliny, aż na Święty Krzyż, bez przeszkód jeżdżą tylko mieszkańcy i pracownicy klasztoru, pracownicy Parku i PZD w Kielcach, a także kierowcy kieleckiego PKS oraz obsługa masztu nadawczego. Inni zmotoryzowani, zgodnie z ustaleniami z 2009 roku, mogą swobodnie podjechać pod sanktuarium jedynie w niedziele i święta kościelne w godzinach od 7 do 13, po uzyskaniu przepustki wystawionej przez zarządcę drogi, czyli PZD w Kielcach, która jest udzielana z okazji ślubów i chrzcin odbywających się w Klasztorze Ojców Oblatów oraz autom pielgrzymkowym wiozącym osoby niepełnosprawne.

PIELGRZYMKI Z UTRUDNIENIAMI

Ojciec Zygfryd Wiecha - superior Klasztoru Ojców Oblatów na Świętym Krzyżu podkreśla, że obecny regulamin uniemożliwia dotarcie do sanktuarium wielu pielgrzymom i turystom z całej Polski, czy nawet starszym okolicznym mieszkańcom, którzy nie są w stanie wejść na górę, przez co nie mogą uczestniczyć w takich nabożeństwach jak droga krzyżowa czy majówka, odbywającym się w dni powszednie. Ojciec Wiecha apeluje, aby zmienić zasady dojazdu, na mniej restrykcyjne.

- Teraz ruch pielgrzymek na Święty Krzyż jest bardzo ograniczony. Znajdujące się tu sanktuarium jest najstarsze w Polsce i jednocześnie jedyne, do którego ludzie starsi, którzy chcieliby przyjść w pielgrzymce, nie mają normalnego dostępu. Myślę jednak, że jest zrozumienie dla tego problemu i uda się to zmienić, otworzyć Święty Krzyż na ludzi - ma nadzieję ojciec Wiecha. Proponuje, żeby w okresie jesienno - zimowym, gdy ruch turystyczny na Świętym Krzyżu jest bardzo mały, samochody pielgrzymkowe mogły swobodnie wjeżdżać na górę. Chciałby również, aby bez przeszkód mogły dostać się na Święty Krzyż auta osób, które chcą wziąć udział w nabożeństwach popołudniowych, odbywających się w dni robocze.

O tym, że sytuacja z utrudnionym wjazdem do sanktuarium na Świętym Krzyżu, odbija się niekorzystnie na wizerunku województwa świętokrzyskiego, przekonuje Jacek Kowalczyk dyrektor Departamentu Promocji, Edukacji, Kultury, Sportu i Turystyki Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego.

Także starosta kielecki Zdzisław Wrzałka uważa, że sprawa drogi na Święty Krzyż wymaga usystematyzowania. - Musimy wprowadzić takie zasady, które nie doprowadzą do bałaganu, ale jednocześnie sprawią, że sanktuarium będzie otwarte dla turystów i pielgrzymów - zaznacza starosta Wrzałka.

Innego zdania jest natomiast dyrektor Świętokrzyskiego Parku Narodowego Stanisław Huruk, który podkreśla, że obecnie obowiązujący regulamin pozwala na swobodne dostanie się na Święty Krzyż. - Nie powinno się wprowadzać większych zmian, jeżeli w ogóle powinny jakieś być. Już w tej chwili zdarza się łamanie regulaminu, jeżeli jeszcze będą zmiany, może dojść do nieregulowanego ruchu na Święty Krzyż - zaznacza dyrektor Huruk.
ZMIANY W PLANIE

Wszystkie propozycje i sugestie dotyczące ruchu na Święty Krzyż mają się znaleźć w projekcie nowego regulaminu, który opracowuje PZD w Kielcach. - Planujemy wprowadzić trzy elementy. Po pierwsze zgodę na wjazd mają otrzymywać pielgrzymki organizowane przez parafie. Zgłaszać one będą chęć przyjazdu do Ojców Oblatów, którzy będą nam to przekazywać i my będziemy wydawać zgody. Ponadto w maju i czerwcu w godzinach od szesnastej do osiemnastej, będą mogły wjechać osoby, które chcą wziąć udział w nabożeństwach. A od października do marca, po wcześniejszym zgłoszeniu, na Święty Krzyż będą mogły wjeżdżać pielgrzymki i wycieczki, nad czym czuwać będą zakonnicy - informuje Jerzy Komorniczak, dyrektor PZD w Kielcach. Dziś propozycja zmian ma być uzgadniana ze starostą Wrzałką.

- Następnie otrzymają ją wszystkie zainteresowane strony, czyli Świętokrzyski Park Narodowy, Ojcowie Oblaci, wójtowie Nowej Słupi i Bielin, które będą mogły zgłosić swoje uwagi - podkreśla dyrektor Komorniczak. Jeżeli nie będzie zastrzeżeń, zmiany mają zostać wprowadzone od 1 kwietnia.
Dyrektor PZD w Kielcach zaznacza także, że zmian nie unikną również furmani wożący bryczkami turystów na Święty Krzyż. - Według wcześniejszych ustaleń, mieli oni zadbać o wygląd bryczek, mieć stroje ludowe, a konie gumowe podkładki na podkowy, bo inaczej niszczą drogę. Ponadto będziemy żądać, aby wywiesili cennik przejazdu bryczkami. Jeżeli nadal się nie wywiążą, będę musiał zamknąć wjazd dla bryczek na Święty Krzyż - kwituje Komorniczak.

Dyrektora Kowalczyka ponownie spytaliśmy o możliwość transportu turystów na Święty Krzyż ekologicznym autobusem kursowym. - Zrobiłem w tym kierunku, co w mojej mocy, ale nie ma na to zgody Świętokrzyskiego Parku Narodowego. Myślę jednak, że dzięki planowanym zmianom, więcej zorganizowanych grup pojawi się na Świętym Krzyżu - uważa Kowalczyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie