MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowy chodnik w Łabędziowie nadaje się tylko do poprawki

Luiza BURAS-SOKÓŁ
Dziury, pozapadana kostka, wszystko zalane wodą i podmyte, na dodatek zarośnięte trawą - tak wygląda chodnik, który niedawno powstał w Łabędziowie, w gminie Morawica. Sołtys Grzegorz Kamizela załamuje ręce: - Skargi, które pisałem uznano za bezpodstawne.

W tym miejscu doszło już do dwóch wypadków, więc chodnik musiał wreszcie powstać. Jego budową przy drodze powiatowej w 2008 roku zajął się Zakład Gospodarki Komunalnej w Morawicy.

NIEZGODNIE Z PROJEKTEM

- Już na etapie budowy widać było, że wykonawca nie trzyma się projektu - zauważa mieszkaniec Łabędziowa Stefan Baziak. Jego zdaniem w niektórych miejscach brakuje podsypki cementowo-piaskowej. Nie wykonano też przepustów, które odwadniałyby drogę. - Te już istniejące zostały zasypane - mówi mężczyzna.

Teraz chodnik wymaga ciągłych poprawek. W wielu miejscach zapada się, jest nierówny. Zdaniem sołtysa Łabędziowa Grzegorza Kamizeli, bezpośredni wpływ na to ma właśnie brak odwodnienia. - Spływająca woda podmywa chodnik. Pierwszy odbiór odbył się beze mnie, 15 grudnia 2009 roku. Nie było mnie wtedy, a gdy wróciłem, byłem zdziwiony, że odbiór nastąpił zimą, w śniegu po kolana. Poprosiłem o wyznaczenie nowego terminu odbioru. Napisałem też skargę do Starostwa Powiatowego w Kielcach, ale nie została przyjęta - relacjonuje sołtys.

Kolejny odbiór nastąpił w czerwcu tego roku. Po dokonaniu przeglądu komisja stwierdziła, że konieczna jest tylko jedna poprawka. Zdaniem Grzegorza Kamizeli to za mało. - Potrzeba tam kilku napraw i to jeszcze zanim przyjdą mrozy - podkreśla.

W PRZYSZŁYM ROKU

Naprawy chodnika obiecuje dopilnować wójt Morawicy Marian Buras. Jednak wykonanie odwodnienia należy do zadań Powiatowego Zarządu Dróg. - Problem wody płynącej z góry drogą w Łabędziowie ciągnie się już od jakiegoś czasu. Zrobienie projektu kompleksowego odwodnienia już zostało zlecone, teraz trzeba czekać. Projektant musi przeprowadzić procedurę operatu wodno-prawnego, do tego dojdzie pozwolenie wodno-prawne i pozwolenie na budowę. Zdobycie tych dokumentów potrwa około rok - wyjaśnia dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Kielcach Jerzy Komornicza. Zapewnia jednak, że w przyszłym roku inwestycja powinna już ruszyć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie