Nowy dyrektor ostrowieckiej huty

Od poniedziałku nowym dyrektorem generalnym ostrowieckiej Celsy Huta Ostrowiec jest Pere Petit, który zastąpił na tym stanowisku Francesco Rafelisa.

Pere Petit pracował w hucie od 2003 roku. Był dyrektorem ekonomiczno-finansowym. Potem skierowany został do jednego z krajów skandynawskich, gdzie budował podobny zakład.

Trzeci dyrektor

Stanowisko dyrektora Pere Petit objął 1 marca po Francesco Rafelisie, byłym dyrektorze Zakładu Wyrobów Kutych, który kierował hutą od końca stycznia tego roku. Wcześniej dyrektorem generalnym przez ponad 6 lat był Angel Pueyo.

- Wszyscy dyrektorzy to Hiszpanie, którzy od początku zarządzają zakładem - mówi przewodniczący związku branżowego huty Władysław Glegoła. - To najwyższej klasy menedżerowie, którzy kończyli najlepsze w świecie szkoły. Zresztą Celsa jako spółka rodzinna na takich stanowiskach zatrudnia fachowców na najwyższym poziomie.

Mimo wielu prób, nie udało nam się zdobyć komentarza dotyczącego zmian personalnych i obecnej produkcji. Asystentka dyrektora, tłumaczka Bogusława Wyrzykowska zapewniła, że dyrektorzy przedstawią swoje stanowisko, gdy rozwiążą najpilniejsze zadania w hucie. Nikt bowiem nie ukrywa, że kryzys w gospodarce dotknął też częściowo i ostrowiecki zakład. Zmniejszyły się zamówienia, szczególnie w Zakładzie Wyrobów Kutych. Sprzedaż wyrobów w Zakładzie Wyrobów Walcowanych odbywa się po kosztach własnych, czasami nawet poniżej.

Na zarobkach się nie odbiło

- Na szczęście nie odbiło się to na naszych zarobkach - wyjaśnia Władysław Glegoła. - Zakładowy układ zbiorowy pracy gwarantuje nam pensje nawet w przypadku postoju. Mieliśmy podpisany pakiet, który przewiduje podwyżkę od nowego roku o 2,5 procent więcej niż przewiduje inflacja, która wyniosła 3,5 procent w ubiegłym roku. Dyrekcja poprosiła, aby w tym roku nie podwyższać zarobków ponad inflację. Zgodziliśmy się na zawieszenie podwyżki w pierwszym kwartale. Mamy nadzieję, że wiosną, latem będą większe zamówienia i wtedy też otrzymamy zagwarantowana podwyżkę. Średnie wynagrodzenie brutto pracowników na stanowiskach robotniczych wynosi teraz 3,8 tysiąca złotych.
Obecnie huta zatrudnia około 1350 osób i stopniowo przybywa młodych pracowników, którzy odbywają staże. Po pozytywnej weryfikacji przechodzą do stałej pracy w wydziałach. Drugie tyle osób pracuje w spółkach, które świadczą usługi na rzecz huty. Największe z nich to: Hutnik, Hutmar, Train. Z każdą Hiszpanie zawarli osobne porozumienie. W końcu roku większość prac wykonują tylko pracownicy Celsy.

Nie jest zagrożone uruchomienie nowej walcowni, w której już od kilku miesięcy wdrażana jest produkcja. Sporo osób pracuje tam już na dwie zmiany, chociaż nie doszło jeszcze do oficjalnego otwarcia. To wstępna produkcja, która ma ujawnić wszystkie niedociągnięcia, braki, zastrzeżenia. W maju ma dojść do uroczystego otwarcia nowej walcowni i wtedy produkcja w niej ma ruszyć pełną parą.