Nowy wał będzie jak zapora! Odpowiedzialni za wały koło Sandomierza zapowiadają kolejne inwestycje

Przebudowywany jest między innymi liczący ponad 3 kilometry odcinek od huty szkła do Koćmierzowa, czyli do granic miasta i województwa. Wszystko po to by zapobiec powtórce z 2010 roku, kiedy powódź zniszczyła prawobrzeżny Sandomierz.

To newralgiczny odcinek. W tym miejscu w maju 2010 roku rekordowo wysoka fala przerwała zabezpieczenia, wskutek czego zalana została cała prawobrzeżna część Sandomierza.

MA BYĆ JAK ZAPORA

Jak poinformował Jacenty Czajka, kierownik Rejonowego Oddziału Świętokrzyskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Sandomierzu, prawy wał wiślany zostanie podwyższony o 1,3 -1,5 metra. Podstawa zostanie wzmocniona na głębokość 10 metrów specjalną osłoną. Skarpy będą wyłożone siatką, folią i geowłókniną, co ma zapobiegać przesiąkaniu. - Jest to bardzo ważne zadanie. Po jego wykonaniu prawobrzeżna część Sandomierza będzie bezpieczniejsza. Nowy wał będzie naprawdę mocny. Będzie jak zapora - stwierdził Jacenty Czajka.

Wartość tej inwestycji wynosi prawie 11,5 miliona złotych, a planowany termin zakończenia to końcówka 2015 roku. W tym roku ma się zakończyć drugi ważny, trwający już remont - prawego wału Koprzywianki w gminie Samborzec, na długości prawie 3 kilometrów. Inwestycja pochłonie 8,8 miliona złotych.

Pieniądze na naprawę obu odcinków będą pochodzić z budżetu państwa, między innymi z rządowego "Programu ochrony przed powodzią w dorzeczu górnej Wisły" oraz z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.

KOMPLEKSOWO, ZGODNIE Z KONCEPCJĄ

Remonty te są ujęte w "Koncepcji ochrony przed powodzią Wisły i jej dopływów w rejonie Sandomierza i Tarnobrzega", opracowanej po 2010 roku. Koncepcja obejmuje teren województwa świętokrzyskiego i podkarpackiego, a zakłada przeprowadzenie koniecznych inwestycji, między innymi modernizację wałów i przepompowni, na łączną kwotę około 1 miliarda złotych. Wcześniej, w 2012 roku, zgodnie z opracowaną koncepcją wykonana została rozbudowa lewego wału Trześniówki w Sandomierzu, za ponad 7,3 miliona złotych, a także, w 2013 roku, modernizacja lewego wału rzeki Koprzywianki w gminie Samborzec, za 8,7 miliona.

Obecnie trwają prace nad dokumentacją projektową dla kolejnych dziewięciu zadań. Do tych najważniejszych w najbliższych latach należy ochrona "węzła sandomierskiego", "węzła połanieckiego" oraz ochrona doliny Kanału Strumień.

W rejonie Sandomierza planowane jest między innymi zabezpieczenie wałów rzeki Opatówki i ciąg dalszy prac na obwałowaniach Koprzywianki. Dla samego miasta duże znaczenie będzie miała rozbudowa wału opaskowego chroniącego hutę szkła i pobliskie osiedle mieszkaniowe, a także zabezpieczenie przeciwpowodziowe przy ujściu Atramentówki i w obrębie cieku Struga A.

Program ochrony przed powodzią rejonu Połańca zakłada rozbudowę i podwyższenie wałów Wisły i Czarnej Staszowskiej. - Jeśli nadal, tak jak do tej pory, będą dostępne fundusze z "Programu ochrony przed powodzią w dorzeczu górnej Wisły", to jest szansa na wykonanie tych zadań do 2021 roku - podkreślił Jacenty Czajka.

ZGŁOSZONE DO WIELKIEGO RZĄDOWEGO PLANU

Świętokrzyski zarząd zamierza zgłosić zaplanowane w województwie inwestycje do opracowywanego przez rząd "master planu" przeciwpowodziowego. - Nasza lista obejmuje ponad 200 pozycji. Ich łączny koszt opiewa na ponad 2 miliardy złotych. Z pewnością nie wszystkie inwestycje znajdą się w rządowym planie, ale te najważniejsze powinny tam trafić - poinformował marszałek województwa Adam Jarubas.

Przedstawiciele samorządu województwa podczas wizyty w powiecie sandomierskim oglądali, jak przebiegają prace na wałach na Koprzywiance oraz na Wiśle przy hucie.

W spotkaniu podsumowującym działania realizowane przez Świętokrzyski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych uczestniczyli marszałek Adam Jarubas, członek Zarządu Województwa Piotr Żołądek oraz radny sejmiku Tomasz Ramus.