Nowy wójt Radoszyc, Paweł Binkowski, złożył ślubowanie (zdjęcia)

Pierwsza sesja Rady Gminy Radoszyce odbyła się w czwartek. Oprócz radnych i sołtysów przybyli na nią między innymi starosta konecki Bogdan Soboń i członek zarządu powiatu, mieszkaniec Radoszyc, Wiesław Basiak, a przede wszystkim duża grupa mieszkańców gminy. Sesję na początku prowadziła radna seniorka, emerytowana nauczycielka Dorota Szczepańska.

AGATA BINKOWSKA PRZEWODNICZĄCA RADY

Po wręczeniu radnym zaświadczeń i złożeniu przez nich ślubowania, samorządowcy musieli podjąć swą pierwszą decyzję. A był nią wybór przewodniczącego rady. Tomasz Wysokiński, na tę funkcję zgłosił Agatę Binkowską. Innych propozycji nie było. Rozpoczęły się wybory, nad poprawnością których czuwała komisja skrutacyjna w składzie: Tomasz Wysokiński, przewodniczący, oraz Marzena Szwedkowicz i Leon Kitliński. Za wyborem Agaty Binkowskiej, w tajnym głosowaniu, opowiedziało się 14 radnych. Jeden głos był przeciwny. Gdy to ogłoszono, z sali rozległy się burzliwe i długie brawa.

Agata Binkowska ma 44 lata, mieszka wraz z mężem Tadeuszem i synami: Piotrem i Jackiem w Radoszycach. Pracuje jako naczelnik Wydziału Rolnictwa, Ochrony Środowiska i Leśnictwa w Starostwie Powiatowym w Końskich. W wyborach otrzymała 556 głosów, co plasuje ją na drugim miejscu po rekordziście, Leonie Kitlińskim, na którego zagłosowało 797 osób.

WICEPRZEWODNICZĄCY PIO RAZ SZÓSTY RADNYM

Brawa towarzyszyły także wyborom wiceprzewodniczących, którymi zostali: Danuta Myszkowska i Włodzimierz Pietrusiewicz. Warto dodać, że 52-letni Włodzimierz Pietrusiewicz to radny z najdłuższym stażem, zasiadający w gminnym samorządzie po raz szósty. Obydwoje wiceprzewodniczący zdobyli duże poparcie wyborców. Na Włodzimierza Pietrusiewicza głosowało 537 osób, na Danutę Myszkowską - 365.

DRUGA SESJA TEGO SAMEGO DNIA

Po wyborach sesję zakończono, by... powołać kolejną za pół godziny. Jej głównym punktem było ślubowanie nowego wójta Pawła Binkowskiego, którego w drugiej turze wybrało na czteroletnią kadencję ponad 55 procent mieszkańców gminy Radoszyce. Nowy wójt złożył ślubowanie, po czym z sali znowu rozległy się gromkie brawa. Potem zaś do 35-letniego wójta ustawiła się kolejka osób z gratulacjami i życzeniami.

- Nie boję się ciężkiej pracy - powiedział Paweł Binkowski. - Jestem pełen zapału i chęci do działania. Dziękuje tym, którzy na mnie zagłosowali. Tym, którzy we mnie nie wierzą, postaram się udowodnić, że będę dobrze zarządzał gminą. Sam jednak nie podołam wszystkim obowiązkom, dlatego bardzo liczę na pomoc całej Rady Gminy. Tylko wspólna praca da efekty.