Prezydent Kielc, na początku mijającego roku powziął dwa postanowienia: prywatne i zawodowe. - Prywatne to wyjazd na dwutygodniowy urlop. A zawodowe, że wykorzystamy każdą unijną złotówkę, zaplanowaną na miejskie inwestycje. Z prywatnego postanowienia na mijający rok oczywiście nic nie wyszło. Na urlopie byłem zaledwie trzy dni. Ale zawodowo jestem zadowolony. Udało się moje postanowienie spełnić w 90 procentach, co uważam za dobry wynik - mówi.
Na nadchodzący rok jego plany także idą dwiema ścieżkami. - Marzę o dwutygodniowym urlopie i zrobię wszystko, aby to spełnić. Zawodowo numerem jeden jest budowa drogi krajowej numer 73. Mamy zgody, projekty. Brakuje pieniędzy. Dlatego pójdę wszędzie po te pieniądze i budowa musi ruszyć w 2010 roku. To moje marzenie i postanowienie, ale bardzo realne - zapewnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?