MKTG SR - pasek na kartach artykułów

O początkach jędrzejowskiej Fundacji Miśka Zdziśka

Dorota Pietrus
Fundacja Miśka Zdziśka
Tak niewiele potrzeba, żeby zrobić tak wiele - ta dewiza od samego początku przyświeca działalności Fundacji Miśka Zdziśka "Błękitny Promyk Nadziei" z Jędrzejowa, która pomaga potrzebującym przede wszystkim z regionu, ale nie tylko.

Fundacja, której założycielem i prezesem jest Dariusz Lisowski, powstała w maju 2012 roku.

Na chwilę obecną ma ponad 60 podopiecznych w różnym wieku i z różnymi schorzeniami.

- Prowadząc fundację trzeba mieć powołanie i świadomość, że jest to misja. Wiem też, jakie to ważne dla moich podopiecznych, aby w odpowiednim momencie otrzymali wsparcie. Teraz pomagam innym, aby oddać to, co sam kiedyś otrzymałem, czyli pomocną dłoń -wyjaśnia Dariusz Lisowski, prezes i założyciel jędrzejowskiej fundacji.

Dariusz Lisowski dawniej pracował jako pełnomocnik starosty jędrzejowskiego do spraw sportu. Do jego obowiązków należało między innymi organizowanie zawodów sportowych. Koronną imprezą była spartakiada dla niepełnosprawnych dzieci Błękitny Promyk Nadziei.

- W czasie jednej z imprez spotkałem chłopca, który bardzo chciał wystartować w zawodach, ale wózek inwalidzki, na którym się poruszał był w tak złym stanie, że ciężko było nim normalnie jeździć, a co dopiero konkurować z innymi. Przykro było patrzeć. Chciałem mu jakoś pomóc. W ciągu miesiąca w Jędrzejowie udało nam się zebrać 1,5 tony nakrętek. Wózek został kupiony. W mojej głowie narodził się pomysł, by tę pomoc rozszerzyć na większą skalę. Tak powstała idea fundacji. Został powołany zarząd, ustalony statut, zakres działania fundacji, a potem stowarzyszenie zostało zgłoszone do Krajowego Rejestru Sądowego i Fundacja Miśka Zdziśka Błękitny Promyk Nadziei zaczęła działać i tak to trwa po dziś - dodaje prezes.

Uwagę na jędrzejowską fundację zwraca nazwa i jak śmieje się prezes, rodziła się w bólach.

- Chciałem, żeby była wyjątkowa, bardzo ciepła, przyjazna. Pomysły były różne. Od spartakiady wziął się Błękitny Promyk Nadziei. Z kolei miśka zapożyczyliśmy z loga Powiatowego Centrum Sportu w Jędrzejowie gdzie byłem wcześniej szefem. Pomyślałem, że fajnie by było, żeby ten misiek w nazwie funkcjonował. Tylko jak go nazwać? Długo myślałem. Była chyba pierwsza w nocy, kiedy wpadło mi do głowy: Misiek Zdzisiek – wyjaśnia prezes.

Jędrzejowska fundacja powstała z myślą niesienia pomocy dzieciom chorym, niepełnosprawnym oraz osobom cierpiącym, skrzywdzonym przez los, którzy niestety ze względów zdrowotnych jak i społecznych nie są w stanie normalnie funkcjonować w życiu codziennym.

Fundacja działa w oparciu o wolontariat.

- Pomaganie to nasz priorytet. Tak już jest, że jeśli życie kogoś doświadczy i ten ktoś dostaje drugą szansę. Wtedy rodzi się chęć niesienia pomocy drugiemu człowiekowi - mówi Malwina Sobczyk, pracownik fundacji.

Pierwszy zadaniem fundacji była pomoc młodej mamie trójki dzieci, która potrzebowała protezy nogi. Można powiedzieć, że zostali rzuceni na głęboką wodę. Obiecali pomóc i chcieli się wywiązać z danego słowa. Tymczasem musieli zgromadzić ponad 80 tysięcy złotych.

- Siadłem i załamałem się, skąd weźmiemy aż tyle nakrętek. Wtedy postanowiliśmy ogłosić zbiórkę publiczną – wspomina Dariusz Lisowski.

Dzięki pomocy mediów i gwiazd, takich jak Andrzej Piaseczny w zaledwie sześć tygodniu udało się zabrać upragnioną kwotę.
Tak to się właśnie zaczęło. Stopniowo fundacja zdobywała sobie przychylność mieszkańców , aż wreszcie stała się marką rozpoznawalną w regionie, jako ta, która z dobroci serca niesie pomoc potrzebującym.

Teraz fundacja zbiera pieniądze na rehabilitację i leczenie pięcioletniej Julki i dziewięcioletniego Kacperka, ale o pomoc wciąż proszą kolejne osoby.

- Nie sztuka mieć wielu podopiecznych, ale ważne, żeby zapewnić im realną pomoc. Dlatego my mierzymy siły na zamiary. Wiemy, że ludzie patrzą na nas, obserwują nasze działania. Walczymy też z niekorzystna opinią, jaką ludzie mają o fundacjach – podkreśla Dariusz Lisowski.

Misiek Zdzisiek nie tylko pomaga, przywraca nadzieję ale i też aktywizuje i pomaga w zdobywaniu nowych umiejętności mieszkańcom powiatu jędrzejowskiego

Na chwilę obecną realizują dwa projekty aktywizacyjne dla mieszkańców powiatu jędrzejowskiego. Pierwszy z środków otrzymanych z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, w którym 60 osób z orzeczeniami o niepełnosprawności podnosi zupełnie za darmo swoje kwalifikacje, uczestnicząc w kursach zawodowych zakończonych egzaminami, a następnie stażem u pracodawcy.

Drugim realizowanym przez fundację projektem w partnerstwie ze Starostwem Powiatowym w Jędrzejowie jest projekt ,,Aktywni na rynku pracy”, w którym kolejne 50 osób rozpoczęło zupełnie za darmo kursy zawodowe zakończone egzaminem zawodowym i stażami u pracodawców.

Choć Fundacja „Miśka Zdziśka” działa dopiero 5 lat, już ma na swoim koncie nagrody. Dariusz Lisowski jest laureatem pierwszej w Polsce nagrody „Laur Zwierciadła Dobroci” nadanej przez Stowarzyszenia na Rzecz Wspierania Talentów Dziecięcych Art Pro oraz nagrody Wojewody Świętokrzyskiego „Czyste Serce”.

I choć to kropla w morzu potrzeb , to prezes fundacji zapewnia , że to dopiero początek. Chce dotrzeć i wziąć pod opiekę kolejne dzieci bardzo chore i niepełnosprawne.

Podając rękę słabszemu wzmacniasz siebie duchowo oraz tego, który tą dłoń choć przez chwilę potrzyma. Pamiętajmy, dobro zawsze powraca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie