Od kilku lat niewielka miejscowość Czostków w gminie Krasocin znana jest z tego, że miejscowa młodzież, nie wiedzieć czemu, mści się tutaj na betonowych ogrodzeniach posesji.
Niszczą od 5 lat
Pierwsze takie incydenty miały miejsce w wakacje 2005 roku, kiedy nocą szalejący młodzieńcy uszkodzili ogrodzenia trzem mieszkającym samotnie osobom. Policja ustaliła wówczas sprawców przestępstwa, ale najbardziej pokrzywdzona mieszkanka wycofała się ze złożenia wniosku o ich ściganie. Rok później, mniej więcej o tej samej porze, lokalni wandale dali o sobie znać ponownie, niszcząc pod osłoną nocy ogrodzenia kilku kolejnych mieszkańców wioski, w tym furtki u miejscowego radnego.
Kopią i wjeżdżają
Od tego czasu zauważało się pojedyncze przypadki uszkadzanych przęseł betonowych ogrodzeń w Czostkowie. - W zeszłym roku przed świętami Bożego Narodzenia jakieś smyki znowu rozbiły mi jedno przęsło - opowiada Stanisław Podgórski. - W czwartek rano, 2 kwietnia, gdy wróciłem do domu z pracy, zastałem kolejne przęsło rozwalone. Tym razem widać na betonie i na drodze ślady opony ciągnika, który wjechał mi w płot, a kierowca uciekł - żali się 60-latek. Krasocińska policja bada sprawę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?