Obchody rocznicy Powstania Warszawskiego w Starachowicach (zdjęcia)

W poprzednich latach 1 sierpnia w Starachowicach o godzinie 17.00 wyły syreny, odprawiane były też msze w intencji uczestników Powstania Warszawskiego. W tym roku, z okazji okrągłej 70-tej rocznicy wybuchu powstania Urząd Miasta i Starachowickie Centrum Kultury zorganizowały uroczystość ze znacznie większym rozmachem. Mieszkańców zaproszono na rynek, gdzie każdy mógł znaleźć coś ciekawego dla siebie. Była strzelnica airsoftowa, oblegana głównie przez najmłodszych. Muzeum Orła Białego ze Skarżyska na swoim stoisku prezentowało część eksponatów, a przy namiocie muzealników przez cały czas stała grupka zainteresowanych. Był nawet ogródek piwny, co jest absolutną nowością na obchodach patriotycznych rocznic. Zwykle obchody są raczej nieciekawe dla publiczności i składają się z serii przemówień. Przychodzi na nie niewiele osób. Zwykle też uroczystości kończą się po części oficjalnej. Tym razem obchody zaplanowano zupełnie inaczej.

Rozpoczęło się uroczyście - od trwającego 70 sekund dźwięku syren. Zadbali o to harcerze z Harcerskiej Grupy Ratowniczej ubrani w stroje z epoki. Na maszt wciągnięto flagę. Harcerze ze starachowickich drużyn przyszli ubrani w czarne koszulki z napisem "70 rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego". Swoją obecność zamanifestowała Młodzież Wszechpolska, której przedstawiciele rozwinęli swój baner obok masztu flagowego. Przemawiał tylko prezydent Sylwester Kwiecień.

- Zatrzymajmy się na chwilę, wsłuchajmy się w syreny, pomyślmy o ofiarach, o ludności cywilnej, która zginęła. Sercem bądźmy z ofiarami, ale rozumem spróbujmy ogarnąć decyzje dowódców, które do tego doprowadziły. Powstanie Warszawskie, niezależnie od oceny jego sensowności militarnej i sporów historycznych jest i powinno pozostać dla nas ważnym elementem naszej historii - mówił Sylwester Kwiecień.

Po przemówieniu obecni na uroczystości zostali zaproszeni na darmowy poczęstunek - pajdę chleba ze smalcem i koszonym ogórkiem. Przy stoisku natychmiast utworzyła się grupka osób. Grać zaczął starachowicki zespół Kwarda. Niestety, ładnie zapowiadająca się impreza bardzo szybko się zakończyła. Od wschodniej strony na niebie ciemniała potężna chmura burzowa. Krótko po zakończeniu oficjalnej części obchodów zagrzmiało i lunęło. Nawałnica rozgoniła dobrze zapowiadającą się zabawę .

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu STARACHOWICKIEGO