Od poniedziałku kielecka obwodnica traci status drogi ekspresowej, zostanie zdjęte oznakowanie o tym informujące. Kielecka obwodnica wybudowana w latach 80 - tych ubiegłego wieku posiadała jedną jezdnię i skrzyżowania bezkolizyjne. Można się nią było poruszać z prędkością 100 kilometrów na godzinę. Teraz maksymalna prędkość, z jaką będzie można jechać będzie identyczna jak na pozostałych drogach poza obszarem zabudowanym, czyli 90 km/h.
Zmiana statusu drogi związana jest z trwającą jej rozbudową o drugą jezdnię. Prace drogowców wiązać się będą także z dodatkowymi utrudnieniami. Miejscami poziom dopuszczalnej prędkości będzie dodatkowo obniżany.
- Ograniczenia pojawią się niebawem w związku z budową. Wykonawca zacznie od zbudowania pięciu tymczasowych dróg dojazdowych, które łączyć będą istniejącą obwodnicę z budowaną drugą jezdnią zachodnią. Drogi dojazdowe dla sprzętu budowlanego tworzyć będą jednopoziomowe skrzyżowania z istniejącą jezdnią. Będą one specjalnie oznakowane jako wyjazdy z budowy i poprzedzone znakami ograniczającymi prędkość do co najmniej 70 kilometrów na godzinę - informuje Małgorzata Pawelec, rzecznik kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Utrudnienia na istniejącej obwodnicy potrwają dwa lata. W tym czasie zostanie dobudowana druga jezdnia o długości blisko 23 kilometrów oraz rozbudowane będą trzy węzły drogowe Chęciny, Jaworznia i Kostomłoty (Niewachlów). W ramach inwestycji powstanie między innymi 18 wiaduktów, dziewięć mostów, dwa miejsca obsługi podróżnych, cztery przejścia dla pieszych i trzy przejścia dla zwierząt dużych - w sumie 31 obiektów inżynierskich. Koszt robót budowlanych to blisko 642 miliony złotych.
Po zakończeniu inwestycji kielecka obwodnica będzie drogą ekspresową, dwujezdniową, po której będzie można jeździć z prędkością 110 km/h.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?