Wyjątkowo (na razie) spokojna kadencja.
Obecna kadencja Rady Miasta i Gminy w Opatowie upływa wyjątkowo spokojnie. Dotychczas nie było ani burzliwych sesji, ani zaskakujących zmian w radzie. Nie było kontrowersji, ani zawirowań w układzie sił politycznych. Zdaniem radnych jednak, to że kadencja upływa spokojnie wcale nie oznacza, że rada nie pracuje.
W ocenie opatowskich radnych miejskich wzięło udział prawie 1800 internautów. Na naszym forum tradycyjnie pojawiło się wiele krytycznych wpisów dotyczących miejskich rajców. To co najbardziej dotknęło przedstawicieli rady to zarzut, że opatowska rada jest "bezradna" i jednogłośnie przegłosowuje każdą uchwałę. Internauci sugerowali wręcz, że nie wszyscy radni w ogóle wiedzą, czego dotyczą uchwały względem których wypowiadają się twierdząco.
DYSKUTUJĄ W KOMISJACH
- Dwa lata kadencji nie były burzliwe - przyznaje Dariusz Bińczak, przewodniczący Rady Miasta i Gminy w Opatowie. - Na forum i wśród mieszkańców pojawiają się pytania, czy ta rada jest taka ospała, że radni nie zabierają głosu podczas sesji, że są mało aktywni. To fakt, że uchwały są przyjmowane, może nie jednogłośnie, ale większością głosów. Myślę jednak, że jest to zasługa efektywnej pracy radnych w poszczególnych komisjach. Tam odbywa się główna dyskusja. Na sesję trafiają te projekty uchwał, które już wcześniej zostały dogłębnie przedyskutowane.
Przewodniczący rady podkreślił jednak, że jego zdaniem druga część kadencji rady będzie znacznie bardziej ożywiona. - Myślę, że im bliżej wyborów, tym radni staną się bardziej aktywni. Będą chcieli pokazać się społeczeństwu - twierdzi przewodniczący Bińczak.
- To już druga rada, z którą przyszło mi współpracować. Dotychczas współpraca układa nam się dobrze, choć czasami zdarzają się ostre spory. Większość problemów udaje nam się jednak rozwiązać na komisjach. Dlatego sesje przebiegają spo-kojnie - mówi Krystyna Kielisz, burmistrz Opatowa.
PODWYŻSZONY I OBNIŻONY PODATEK
W ciągu dwóch lat kadencji rada nie podejmowała uchwał, które budziłyby kontrowersje. Za jedyny wyjątek można uznać ubiegłoroczną uchwałę o znacznym podwyższeniu podatku rolnego. Na ostatniej sesji Rady Miasta uchwała ta jednak została zmieniona i nowe stawki podatku rolnego są znacznie niższe.
Według radnych uchwała, która będzie budziła najwięcej emocji, zostanie podjęta w przyszłym roku. Będzie to zatwierdzenie planu zagospodarowania przestrzennego gminy Opatów.
- To widać już teraz. Jedni mieszkańcy chcą wprowadzać obostrzenia w planie, inni nie. Debata o planie zagospodarowania będzie bardzo ważna. Przed radnymi stoi ważne zadanie. Musimy podjąć uchwałę, która będzie najlepsza dla miasta - mówi Dariusz Bińczak.
BRAKUJE KOMUNIKACJI
Zdaniem radnych, wielką bolączką jest brak komunikacji między mieszkańcami miasta, a radą i burmistrzem. W godzinach przyjęć gabinet przewodniczącego Rady Miasta świeci pustkami.
- Tak jakby ludzie nie mieli problemów - mówi Bińczak. - A przecież tak nie jest. Na wsiach ludzie spotykają się z sołtysami i rozmawiają o problemach. W Opatowie próbowaliśmy utworzyć dwa komitety osiedlowe. Jeden działa, a drugi nawet nie powstał. Szkoda, bo problemów do rozwiązania jest naprawdę dużo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
