Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oceniliśmy starostę Andrzeja Lenarta

MARZENA KĄDZIELA
63 procent za i 37 przeciw. Takie są wyniki głosowania naszych czytelników oceniających trzy lata rządów Andrzeja Lenarta. Jak starosta ocenia ten wynik? - Zważywszy na fakt, iż funkcję starosty sprawuję już ponad trzy lata, na pewno wynik ten mógł być lepszy - mówi Andrzej Lenart.

- Sądzę, że wiele osób ocenia mnie negatywnie, ponieważ nie zna działalności mojej i zarządu powiatu. To, przyznaję, moja wina. Nie zwracałem zbyt dużej uwagi na informacje w mediach, które, okazuje się, są bardzo ważne. Teraz spróbuję to poprawić.

Przeciwnicy starosty mają wobec niego wiele zarzutów, począwszy od zbyt, ich zdaniem, wysokiej pensji - 11 560 złotych brutto, przez zwiększenie zatrudnienia w Starostwie Powiatowym po opieszałość w pozyskiwaniu unijnych funduszy na powiatowe inwestycje.

- Absolutnie się z tymi zarzutami nie zgadzam - kontynuuje starosta. - Moja pensja wcale nie odbiega od poborów innych starostów, a w wielu wypadkach jest od nich niższa. Nieprawdą jest, abym znacznie zwiększył zatrudnienie. Dotyczy to może kilku osób, które były niezbędne do sprawnego funkcjonowania urzędu. A brak unijnych pieniędzy to zupełna bzdura. Złożyliśmy wnioski na dofinansowanie w wysokości 21 milionów złotych i tyle dostaliśmy. Nie mogliśmy starać się o więcej, bo nasz własny budżet jest niewielki. Pieniądze te zasiliły takie inwestycje jak wiele lat oczekiwany remont ulicy Południowej w Końskich - wspólnie z gminą Końskie i blisko kilometrowy odcinek ulicy Częstochowskiej w Radoszycach - wspólnie z gminą Radoszyce. Dotrzymałem także słowa danego podczas mojej kampanii wyborczej w sprawie polepszenia stanu naszych szkół. Program "Nowa szkoła konecka", który kosztuje ponad 3,2 miliona złotych, z unijnymi pieniędzmi, realizowany jest we wszystkich naszych placówkach oświatowych, a polega na różnego rodzaju remontach, modernizacjach, rozbudowie.

Internauci poruszali także nieco mniej istotną dla rozwoju powiatu sprawę - inscenizacji historycznych odbywających się podczas Kuźnic Koneckich. Zarzucają staroście, że imprezę promującą nasze zabytki techniki i przemysłowe tradycje, zmienił w "przebierankę", podczas której najlepiej bawią się... członkowie zarządu powiatu. - Planuję, być może z pomocą "Echa Dnia", przeprowadzić sondę wśród mieszkańców naszego powiatu - odpowiada Andrzej Lenart. - Jeśli większość uzna, że rekonstrukcje historyczne już się znudziły, spróbujemy wymyślić inną formułę. Uważam jednak, że przybliżanie widzom od przedszkolaków po ludzi w podeszłym wieku wiedzy historycznej, także związanej z dziejami naszej okolicy, jest słuszne. Zabawa i edukacja idą w ten sposób w parze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie