Nocą z soboty na niedzielę około godziny 3 z jednego z klubów w kieleckim śródmieściu wyproszeni zostali trzej mężczyźni.
- Przyczyną było ich zachowanie. Z naszych ustaleń wynika, że wyproszeni przeszli do samochodu zaparkowanego w pobliżu, wzięli z niego noże i zaatakowali pracowników lokalu - mówi Andrzej Baran z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji.
Jeden z ochroniarzy został zraniony nożem i trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
- Agresorzy odjechali sprzed klubu volkswagenem passatem. Przejeżdżający w pobliżu funkcjonariusze ogniwa patrolowo interwencyjnego komisariatu w śródmieściu, choć nie widzieli jeszcze co się stało, zwrócili uwagę na gwałtownie ruszającego passata. Gdy chcieli go zatrzymać, kierowca volkswagena nie reagował na dawane znaki. Zatrzymał się dopiero kilkuset metrów dalej, na Alei Solidarności - relacjonuje Andrzej Baran.
Prócz trzeźwego 25-letniego kierowcy w volkswagenie byli dwaj pasażerowie: 33- i 34-latek. Jak mówią policjanci, cała trójka ma u nich bogate kartoteki. Najstarszy z zatrzymanych okazał się poszukiwany. Ma karę do odsiedzenia.
- Policjanci znaleźli w samochodzie noże. Podejrzewają, że to te, których użyto podczas ataku na ochronę. Teraz kryminalni będą rozmawiać ze świadkami zajścia i analizować zebrane dowody, między innymi zapis monitoringu. Dokumentacja trafi do prokuratury, zostaną tam też doprowadzeni zatrzymani mężczyźni - opowiada Andrzej Baran z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
