MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Od Frączka do Kajdy - oceniamy piłkarzy Wiernej Małogoszcz

Dorota KUŁAGA [email protected]
Ściągnięcie Piotra Kajdy (z lewej) było strzałem w dziesiątkę. W rundzie jesiennej ten 26-letni napastnik zdobył dla Wiernej 11 bramek. Łukasz Piotrowski był, zdaniem szkoleniowców, najrówniej grającym piłkarzem Wiernej w rundzie jesiennej.
Ściągnięcie Piotra Kajdy (z lewej) było strzałem w dziesiątkę. W rundzie jesiennej ten 26-letni napastnik zdobył dla Wiernej 11 bramek. Łukasz Piotrowski był, zdaniem szkoleniowców, najrówniej grającym piłkarzem Wiernej w rundzie jesiennej. fot. Sławomir Stachura
Piłkarze Wiernej Małogoszcz, z powodu kilku pechowo straconych punktów w ostatnich meczach, na dziewiątym miejscu zakończyli rundę jesienną w trzeciej lidze. W ich grze widać było jednak wyraźny postęp w porównaniu do poprzedniego sezonu.

Mariusz Lniany, trener Wiernej Małogoszcz:

Mariusz Lniany, trener Wiernej Małogoszcz:

- Plany przed rundą jesienną mieliśmy bardziej ambitne, liczyliśmy na to, że zajmiemy miejsce w pierwszej piątce. Niestety, nie udało się. Dyspozycja w kilku ostatnich meczach spowodowała, że spadliśmy na dziewiątą pozycję. Z tego powodu jest niedosyt. Plusem była natomiast nasza gra, tu widać było postęp w porównaniu do rundy wiosennej. Potrafiliśmy kreować grę, w wielu spotkaniach byliśmy przeważającą drużyną. Niestety, nie przełożyło się to na nasze punkty i miejsce w tabeli.

Przedstawiamy nietypowe podsumowanie rundy. Trenerzy Mariusz Lniany i Michał Borowski specjalnie dla nas ocenili swoich podopiecznych, powiedzieli, kto zrobił postęp, kto decydował o obliczu drużyny, a kto rozczarował. Zapraszamy do lektury.

BRAMKARZE

Dawid Frączek - nota 7. Objawienie rundy. Postawiliśmy na niego w końcówce sezonu i był to strzał w dziesiątkę. Mimo zaledwie 16 lat nie popełnił błędu, bronił pewnie. Jest bardzo dobrze wyszkolony technicznie, wiążemy z nim duże nadzieje.

Marcin Zieliński - 4. W porównaniu do rundy wiosennej poprzedniego sezonu obniżył loty i przez to stracił miejsce w podstawowym składzie. Musi solidnie przepracować zimę, żeby odzyskać formę z poprzednich rozgrywek.

Przemysław Pałys - 5. Zrobił duży postęp pod okiem Mirka Maja, latem wygrał rywalizację z Marcinem Zielińskim, niestety, odnowiła mu się kontuzja kolana. W styczniu będzie miał zabieg, po nim czeka go półroczna rehabilitacja. Ale liczymy na jego powrót, bo jest to dobry bramkarz i tytan pracy.

OBROŃCY

Tomasz Foksa - 5. W trakcie rundy wywalczył sobie miejsce w składzie i wtedy dobrze się prezentował. Mimo wszystko stać go na lepszą grę i na to, żeby regularnie występować w wyjściowej jedenastce.

Łukasz Kwaśniewski - 5. On na odwrót. Początek rundy miał bardzo udany, później stracił miejsce w składzie na rzecz Tomka Foksy i już go nie odzyskał. U niego problem jest z dużą liczbą żółtych kartek, przez to wypada z gry i inni na tym korzystają.

Robert Bętkowski - 7. To zawodnik bardzo ambitny, przez całą rundę prezentował równą formę. Wkłada wiele serca w występy na boisku, jego walorów powinni się uczyć młodsi zawodnicy.

Paweł Bień - 7. Kapitan zespołu, bardzo dobry w grze jeden na jeden. W tej rundzie był też niezwykle skuteczny, zdobył sześć bramek. Pewny punkt drużyny.

Łukasz Piotrowski - 8. Najrówniej grający zawodnik w naszej drużynie. Wyróżnia się w grze defensywnej, dużo daje też zespołowi w ofensywie. Zawsze można na niego liczyć. Wzór do naśladowania dla młodszych zawodników pod względem przykładania się do treningów.

Piotr Pawłowski - 7. Jest to doświadczony zawodnik, jeden z liderów tej drużyny, drugi strzelec po Piotrku Kajdzie. Zdobył siedem bramek. Bardzo groźny przy stałych fragmentach gry. Na nim w tym sezonie była oparta gra Wiernej, udowodnił, że jest jednym z najlepszych zawodników w tej lidze.

W rundzie jesiennej w trzeciej lidze bramki dla Wiernej zdobyli:

W rundzie jesiennej w trzeciej lidze bramki dla Wiernej zdobyli:

11 - Kajda, 7 - Pawłowski, 6 - Bień, 4 - Malinowski, 1 - Hajduk, J. Kowalski, Trybek.

POMOCNICY I NAPASTNICY

Tomasz Kita - 7. To była jego najlepsza runda w Wiernej. Był silnym punktem drużyny. Drzemią w nim duże możliwości. Jeżeli w pełni je wykorzysta, będzie naszym czołowym zawodnikiem, może zagra też w wyższej lidze. Musi jeszcze pracować nad skutecznością.

Jan Kowalski - 6. Całe lato miał stracone z powodu kontuzji pleców. Początek sezonu słaby, ale w końcówce rundy udowodnił, że jest zawodnikiem, w którym drzemią chyba największe możliwości. Tylko od niego zależy, czy wykorzysta ten potencjał.

Łukasz Gajda - 5. Znakomity początek rundy, był motorem napędowym naszej drużyny. Niestety, później przytrafiły mu się kontuzje, które spowodowały obniżkę formy. Liczymy na to, że wiosną będzie naszym czołowym zawodnikiem, liderem Wiernej.

Tomasz Miernik - 5. To była jego słabsza runda. Powodem były praca i studia dzienne na Politechnice Świętokrzyskiej. Przez to miał duże wahania formy, nie potrafił jej ustabilizować.

Tomasz Trybek - 5. Miał bardzo mocnego konkurenta na swojej pozycji, ponieważ bardzo dobrze radził sobie Tomek Kita. Gdy występował, to grał na swoim poziomie.

Bartosz Malinowski - 6. Przyszedł do nas z kieleckiej Korony. To był jego pierwszy sezon w dorosłej piłce, co było widać na boisku. Dobre występy przeplatał ze słabszymi. Drzemią w nim spore możliwości, ma zadatki na dobrego napastnika, ale musi pracować przede wszystkim nad skutecznością.

Jakub Hajduk - 3. To największe rozczarowanie rundy. Miał rywalizować z Bartoszem Malinowskim o miejsce w składzie. Niestety, duża ilość opuszczonych treningów zadecydowała o jego słabych występach.

Piotr Kajda - 8. Takiego zawodnika brakowało nam od czasów Tomka Fatygi. Jest szybki, bardzo dobrze wyszkolony technicznie, znakomicie umie wykorzystywać sytuacje stwarzane przez drużynę. Wyróżniał się w większości spotkań, co zaowocowało jedenastoma bramkami.

Jakub Ziencikiewicz, Łukasz Strzelecki, Szymon Bujak - bez oceny. Są to chłopcy, których przygotowujemy już do następnego sezonu. Według naszego planu mają zająć miejsca młodzieżowców. Muszą się dużo uczyć, podpatrywać starszych kolegów i cierpliwie czekać na swoją szansę. Wzorem powinien być dla nich Dawid Frączek, który jesienią dostał szansę gry i w pełni ją wykorzystał. Mamy nadzieję, że w ich przypadku będzie podobnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie