Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odbyło się Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy, ale nie było na nim Dirka Hundsdörfera. Miasto chce pomóc. Co dalej z klubem?

dor
We wtorek odbyło się Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Korony Kielce. Nie było na nim Dirka  Hundsdörfera, ponieważ kilka godzin wcześniej wyjechał z Kielc. Znowu reprezentował go pełnomocnik, a kolejne walne zostało zaplanowane na 16 marca. Poprzednie zgromadzenia akcjonariuszy nie przyniosły efektu. Spółka nie została dokapitalizowana, ponieważ niemiecki większościowy udziałowiec nie zgromadził potrzebnych pieniędzy. Musiałby zainwestować 3,67 miliona złotych, a wtedy miasto Kielce przekazałoby 1,43 miliona złotych. Na Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy w dniu 3 marca spółka znowu nie została dokapitalizowana.Pozytywna informacja jest taka, że miasto Kielce, które ma część udziałów, chce pomóc Koronie i wcześniej przekazać jej około 800 tysięcy złotych z puli 2,5 miliona złotych przeznaczonych na promocję. Czas jest tutaj bardzo ważny, ponieważ do 15 marca Korona musi złożyć wniosek licencyjny na grę w PKO Ekstraklasie w sezonie 2020/2021. Ta kwota na razie zapewni kieleckiemu klubowi płynność finansową i dlatego nie grozi jej ogłoszenie upadłości. Co będzie później? Rodzina Hundsdörferów, która posiada 72 procent akcji klubu, według naszych nieoficjalnych informacji szuka nowego inwestora za granicą, takiego, który przejąłby część udziałów.  Nieoficjalnie mówi się, że Dirk Hundsdörfer najchętniej sprzedałby udziały w Koronie. Jeśli 800 tysięcy złotych w najbliższych dniach trafi do Korony, to sytuacja na pewien czas będzie pod kontrolą, ale przyszłość klubu w dalszym ciągu jest niepewna. (dor)
We wtorek odbyło się Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Korony Kielce. Nie było na nim Dirka Hundsdörfera, ponieważ kilka godzin wcześniej wyjechał z Kielc. Znowu reprezentował go pełnomocnik, a kolejne walne zostało zaplanowane na 16 marca. Poprzednie zgromadzenia akcjonariuszy nie przyniosły efektu. Spółka nie została dokapitalizowana, ponieważ niemiecki większościowy udziałowiec nie zgromadził potrzebnych pieniędzy. Musiałby zainwestować 3,67 miliona złotych, a wtedy miasto Kielce przekazałoby 1,43 miliona złotych. Na Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy w dniu 3 marca spółka znowu nie została dokapitalizowana.Pozytywna informacja jest taka, że miasto Kielce, które ma część udziałów, chce pomóc Koronie i wcześniej przekazać jej około 800 tysięcy złotych z puli 2,5 miliona złotych przeznaczonych na promocję. Czas jest tutaj bardzo ważny, ponieważ do 15 marca Korona musi złożyć wniosek licencyjny na grę w PKO Ekstraklasie w sezonie 2020/2021. Ta kwota na razie zapewni kieleckiemu klubowi płynność finansową i dlatego nie grozi jej ogłoszenie upadłości. Co będzie później? Rodzina Hundsdörferów, która posiada 72 procent akcji klubu, według naszych nieoficjalnych informacji szuka nowego inwestora za granicą, takiego, który przejąłby część udziałów. Nieoficjalnie mówi się, że Dirk Hundsdörfer najchętniej sprzedałby udziały w Koronie. Jeśli 800 tysięcy złotych w najbliższych dniach trafi do Korony, to sytuacja na pewien czas będzie pod kontrolą, ale przyszłość klubu w dalszym ciągu jest niepewna. (dor) Fot. Polska Press
We wtorek odbyło się Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Korony Kielce. Nie było na nim Dirka Hundsdörfera, ponieważ kilka godzin wcześniej wyjechał z Kielc. Znowu reprezentował go pełnomocnik, a kolejne walne zostało zaplanowane na 16 marca. Poprzednie zgromadzenia akcjonariuszy nie przyniosły efektu. Spółka nie została dokapitalizowana, ponieważ niemiecki większościowy udziałowiec nie zgromadził potrzebnych pieniędzy. Musiałby zainwestować 3,67 miliona złotych, a wtedy miasto Kielce przekazałoby 1,43 miliona złotych. Na Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy w dniu 3 marca spółka znowu nie została dokapitalizowana. Pozytywna informacja jest taka, że miasto Kielce, które ma część udziałów, chce pomóc Koronie i wcześniej przekazać jej około 800 tysięcy złotych z puli 2,5 miliona złotych przeznaczonych na promocję. Czas jest tutaj bardzo ważny, ponieważ do 15 marca Korona musi złożyć wniosek licencyjny na grę w PKO Ekstraklasie w sezonie 2020/2021. Ta kwota na razie zapewni kieleckiemu klubowi płynność finansową i dlatego nie grozi jej ogłoszenie upadłości. Co będzie później? Rodzina Hundsdörferów, która posiada 72 procent akcji klubu, według naszych nieoficjalnych informacji szuka nowego inwestora za granicą, takiego, który przejąłby część udziałów. Nieoficjalnie mówi się, że Dirk Hundsdörfer najchętniej sprzedałby udziały w Koronie. Jeśli 800 tysięcy złotych w najbliższych dniach trafi do Korony, to sytuacja na pewien czas będzie pod kontrolą, ale przyszłość klubu w dalszym ciągu jest niepewna.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie