Odsłonili pomnik pamięci księży niezłomnych przed kielecką katedrą (zdjęcia)

[galeria_glowna]
Autorem rzeźby przedstawiającej dwie granitowe płyty przecięte kroplą krwi jest Janusz Sobczyk, absolwent kieleckiego Liceum Plastycznego, prowadzący w Warszawie firmę Ars Antiqua, zajmującą się wykonywaniem wystroju wnętrz obiektów sakralnych. W uroczystości poświęcenia tablicy wzięli udział księża biskupi kieleccy, pod przewodnictwem biskupa ordynariusza Kazimierza Ryczana.

Jak nas poinformował ksiądz Daniel Wojciechowski, proboszcz parafii w Kurzelowie, autor wielu książek historycznych poświęconych dziejom diecezji kieleckiej, ofiarami hitlerowskich obozów zagłady i więzień reżimu komunistycznego było około 40 księży z naszej diecezji. Wśród nich między innymi ksiądz kanonik Józef Pawłowski, pochodzący z Proszowic, absolwent, a potem prorektor Wyższego Seminarium Duchownego w Kielcach, proboszcz parafii katedralnej, prowadzący podczas II wojny światowej działalność charytatywną, kapelan Czerwonego Krzyża, odwiedzający z posługą kapłańską obozy jenieckie na terenie naszej diecezji, ukrywający chorych i rannych członków polskiego podziemia zbrojnego, aresztowany przez hitlerowców i zesłany do obozu koncentracyjnego Auschwitz - Birkenau, a potem do Dachau, gdzie w 1942 roku został stracony. W 1999 roku papież Jan Paweł II beatyfikował go wraz ze 108 męczennikami II wojny światowej. W gronie księży ofiar komunizmu jest biskup kielecki Czesław Karczmarek, oskarżony w sfingowanym procesie o współpracę z hitlerowcami i szpiegostwo na rzecz Stanów Zjednoczonych, aresztowany w 1951 roku i złamany psychicznie po dwóch latach przesłuchań prowadzonych ubeckimi metodami, skazany na 12 lat więzienia, rehabilitowany pośmiertnie decyzją prokuratora generalnego Rzeczpospolitej Polskiej w 1990 roku.

Wśród księży ofiar terroru komunistycznego wymienia ksiądz Daniel Wojciechowski także księdza Stanisława Ziółkowskiego, pochodzącego z powiatu opatowskiego, znanego z działalności charytatywnej w czasie II wojny światowej (zakładał ochronki, przedszkola, wspierał materialnie parafian), kapelana Armii Krajowej, administratora parafii św. Karola Boromeusza na Karczówce. Ksiądz Ziółkowski został zastrzelony w 1946 roku w lesie na Karczówce, przez funkcjonariusza Milicji Obywatelskiej.

- Życiorysy tych księży są naprawdę wybitne i budujące - podkreśla ksiądz Daniel Wojciechowski, który upamiętnił księży - bohaterów między innymi w książce "Księża niezłomni", wydanej przez kielecką "Jedność".