Sygnał wpłynął około godziny 19.30. Paliło się poddasze murowanego domu krytego blachą. Jak przekazywali strażacy mieszkaniec domu ewakuował się jeszcze przed ich przyjazdem. Nic mu się nie stało.
- Spłonęło poddasze, drewniana powała wpadła do środka domu – mówił o zniszczeniach starszy kapitan Paweł Mazur, oficer prasowy włoszczowskiej straży pożarnej.
Prócz strażaków z Włoszczowy i okolicznych jednostek ochotniczych w akcji udział brali także ratownicy z pobliskiego Koniecpola (to już województwo śląskie).
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?