Sprawa wyszła na jaw, gdy do policjantów w jednej z komend na Ponidziu we wtorek zgłosiła się 57-letnia kobieta. Opowiedziała o tym, jak skrzywdzono jej syna, 32-latka ze znacznym upośledzeniem umysłowym.
- Z relacji kobiety wynika, że do zdarzenia miało dojść między 20 a 31 stycznia. To wtedy kilku młodych mężczyzn w remizie w małej miejscowości miało nakłonić 32-latka do tego, by na ich oczach uprawiał seks z gumową lalką - opowiada wysoki rangą oficer świętokrzyskiej policji.
Jakby to było nie dość ohydne, mężczyźni posunęli się dalej. Nie tylko obserwowali to i w swoich skrzywionych umysłach czynili sobie z tego zabawę, to jeszcze, wszystko to sfilmowali, a nagranie puścili w obieg.
Matka mężczyzny o wszystkim dowiedziała się dopiero teraz. Ludzie na wsi powiedzieli jej o obscenicznym filmie z udziałem jej niepełnosprawnego syna. Dotarło do niej także wstrząsające nagranie. Próbowała o tamtych wydarzeniach rozmawiać z synem, ale on nie potrafił opisać tej sytuacji. Zgłosiła się do policjantów, jako dowód w sprawie załączyła płytę z ohydnym nagraniem.
- Zrobimy wszystko, żeby zatrzymać i doprowadzić do surowego ukarania mężczyzn, którzy coś takiego zrobili choremu człowiekowi - dodaje oficer. - Myślałem, że przestępcy już nie są w stanie mnie niczym zaskoczyć, ale z tak ohydnym przestępstwem, którego pomysł zrodził się w jakiś chorych umysłach, nie miałem jeszcze do czynienia.
Trwa poszukiwanie sprawców, autorów nagrania oraz przedmiotu, który wykorzystali, by upokorzyć człowieka i tak już mocno dotkniętego przez los. Gdy zostaną schwytani, grozić im może nawet do ośmiu lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?