Policjanci opowiadają, że kobieta narodowości Romskiej mająca około 30-32 lat weszła do domu małżeństwa i zaproponowała pomoc w odzyskaniu zdrowia. Tłumaczyła, że ma dar leczenia. Wyjaśniła, że do odczyniania potrzebne będą jej znajdujące się domu banknoty. Skryła je w zawiniątko, odprawiła nad nim rzekome uzdrawiające rytuały, a potem odłożyła i przykazała nie wyciągać gotówki przez pewien czas. Kwadrans po tym jak się pożegnała i wyszła, gospodarz zajrzał do zawiniątka. Pieniądze zniknęły.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?