Jak informuje Grzegorz Szewczyk, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Opatowie, większy z pojazdów posiada podwozie firmy man, zbiornik na wodę o pojemności pięciu tysięcy litrów oraz zbiornik na środek pianotwórczy. Oprócz tego pojazd ma napęd terenowy na cztery koła, maszt oświetleniowy z agregatem prądotwórczym oraz niezbędny sprzęt do działań ratowniczo-gaśniczych. Ciężki samochód kosztował 756 tysięcy złotych. Na jego zakup pieniądze wyłożyły wspólnie Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej oraz komenda wojewódzka.
Drugie auto to tak zwany samochód specjalny lekki o przeznaczeniu rozpoznawczo - ratowniczym na podwoziu isuzu. Samochód posiada napęd na cztery koła, wyciągarkę o sile pięciu ton. Isuzu zastąpi 10-letniego poloneza.
- W ostatnich latach prowadzonych było wiele akcji, które pokazały, że brak takiego pojazdu znacznie obniża szybkość dotarcia do miejsca i skuteczność działań - dodaje komendant Szewczyk.
Koszt isuzu to 104 tysiące złotych. 80 tysięcy przekazało Starostwo Powiatowe w Opatowie.
- Samochód ciężki dzięki dużemu zapasowi wody oraz terenowemu napędowi pozwoli skuteczniej prowadzić działania na terenach zwłaszcza wiejskich. Samochód rozpoznawczo-ratowniczy może poruszać się w bardzo trudnym terenie, co ułatwi dotarcie w miejsca, gdzie inne pojazdy dotrzeć nie mogą - informuje komendant.
Pod koniec 2010 roku opatowscy strażacy dostali nowoczesny podnośnik - drabinę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?