Klaudiusz Łatkowski, obrońca KSZO:
-Mecz od początku toczył się pod nasze dyktando, już po pierwszej połowie powinniśmy prowadzić, bo mieliśmy kilka dobrych okazji. Po przerwie nasza przewaga była wyraźna, bo Sokół opadł z sił. Powinno się skończyć 3:0, jest 1:0, ale najważniejsze, że są pierwsze punkty w tym sezonie. Wszystkim nam bardzo zależało na tym zwycięstwie.
Michał Stachurski, obrońca KSZO, strzelec zwycięskiego gola:
-Cieszę się z bramki, ale najważniejsze jest zwycięstwo. Nie udało się z Motorem Lublin, teraz jednak zagraliśmy konsekwentnie w obronie, z dużą ambicją i cieszymy się z trzech punktów. Były nam bardzo potrzebne, odblokujemy się psychicznie i mam nadzieję, że w kolejnym spotkaniu również powiększymy swój dorobek punktowy.
Andrzej Płatek, kierownik drużyny KSZO:
-Byliśmy lepsi, nie przesadzając, powinniśmy wygrać 4:1. Gospodarze mieli jedną sytuację, kiedy po dośrodkowaniu z piłką minął się Rafał Misztal, ale zawodnik Sokoła nie trafił w bramkę. A my mieliśmy jeszcze cztery "setki", między innymi dwie Kamil Dziadowicz. Ale grunt, że mamy trzy punkty, na które w tym spotkaniu w pełni zasłużyliśmy. Potrzebne nam są jeszcze trzy-cztery wzmocnienia i jak zgramy zespół, to myślę, że będziemy walczyć o powrót do pierwszej ligi. Najważniejsze, żeby udało się sfinalizować rozmowy z nowymi akcjonariuszami. Wszyscy jesteśmy dobrej myśli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?