- Przez poniedziałkową noc do wtorkowego południa mieliśmy siedem interwencji związanych ze skutkami silniejszych podmuchów wiatru. Strażacy wyjeżdżali dwa razy w powiecie kieleckim, jeden raz w koneckim, staszowskim i włoszczowskim. Wyjazdy dotyczyły głównie konarów, które blokowały przejazdy na drogach . Nie było zgłoszeń o gałęziach zwisających nad domami czy liniami elektrycznymi. W działaniach wzięło udział w sumie dziewięć zastępów straży pożarnej - wyliczał Paweł Ksel, rzecznik prasowy komendy wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach.
Do godziny 17 strażacy zdążyli interweniować w sumie 13 razy usuwając skutki porywistych podmuchów wiatru. Najgroźniejsza sytuacja miała miejsce w Belnie w powiecie kieleckim. Tam, jak informowali strażacy drzewo oparło się o dom, uszkodzona został rynna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?