Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Orkiestra Dęta Parafii i Straży Pożarnej koncertowała w Pińczowie

Michał IMOSA
Orkiestra z Dzwono-Sierbowic z parafii Najświętszego Serca Jezusa w Dzwono-Sierbowicach (gmina Pilica) zagrała w Pińczowie w 28-osobowym składzie. W zespole jest sporo dziewcząt, a mundury czynią orkiestrę bardzo reprezentacyjną.
Orkiestra z Dzwono-Sierbowic z parafii Najświętszego Serca Jezusa w Dzwono-Sierbowicach (gmina Pilica) zagrała w Pińczowie w 28-osobowym składzie. W zespole jest sporo dziewcząt, a mundury czynią orkiestrę bardzo reprezentacyjną. Irena Imosa
Przepiękną oprawę miały niedzielne nabożeństwa w kościele Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny na pińczowskim Mirowie.

Niepowtarzalną atmosferę zapewnił w czasie mszy udział orkiestry dętej z miejscowości Dzwono-Sierbowice w gminie Pilica. To nie przypadek, że ta orkiestra przybyła po raz kolejny do Pińczowa, bowiem przed laty jej członkiem - grającym na klarnecie był obecny gwardian klasztoru franciszkanów na Mirowie - ojciec Eliasz.

Ojciec Eliasz przed laty był także proboszczem tamtej parafii, a wielki szacunek i sympatia dla duchownego w habicie pozostały do dziś tak mocne, że orkiestra przybywa tu po raz kolejny, aby swoimi koncertami uświetniać ważne wydarzenia w pińczowskiej parafii.

Trzeci raz

Orkiestrę w maleńkiej parafii w gminie Pilica powołał ojciec Feliks Wójcik - także franciszkanin, który nie tylko wzniósł tam świątynię, ale także wybudował studnię głębinową, doprowadził do wszystkich domostw wodociąg, wzniósł remizę i był inspiratorem powołania straży pożarnej. Potem proboszczem tej parafii był ojciec Eliasz - obecny gwardian klasztoru na Mirowie. Orkiestra pod batutą Zbigniewa Czai gościła w niedzielę w Pińczowie po raz trzeci. Pierwszy raz - wówczas wraz z ojcem Eliaszem - zagrali tu w czasie wielkiej uroczystości koronacji cudownego Obrazu Matki Boskiej Mirowskiej. Orkiestra ponownie przybyła do parafii na Mirowie w ubiegłym roku - z okazji 400-lecia sprowadzenia do Pińczowa relikwii świętego Prospera.

Orkiestra z Dzwono-Sierbowic prowadziła procesję z kościoła pod wezwaniem Świętego Jana Ewangelisty i Apostoła do klasztoru na Mirowie i stanowiła oprawę muzyczną tej uroczystości.
- Mamy spore osiągnięcia - mówi kapelmistrz Zbigniew Czaja. - Graliśmy na Jasnej Górze podczas pierwszej pielgrzymki Papieża Jana Pawła II do Ojczyzny. Graliśmy także podczas wielkiej gali towarzyszącej uroczystemu odsłonięciu Pomnika Wincentego Witosa i jesteśmy zapraszani do wielu miast i miasteczek w wielu województwach. Dziś jesteśmy w Pińczowie po raz trzeci, a przyjeżdżamy tu ze względu na wielką przyjaźń, szacunek i sympatię, jaką darzymy naszego dawnego proboszcza, ojca Eliasza.

Pamiętają swego duszpasterza

- To wzruszające i piękne, że po tylu latach członkowie orkiestry i parafii pamiętają o mnie. Owszem, grałem w orkiestrze na klarnecie i poczytuję sobie jako wielki zaszczyt i splendor. Dziś orkiestra zagrała w naszej świątyni dwukrotnie w tym podczas uroczystej sumy. Przed rozpoczęciem liturgii wierni usłyszeli prastarą piękną kolędę "Gdy się Chrystus rodzi", w trakcie nabożeństwa orkiestra stanowiła oprawę muzyczną liturgii, a potem odbył się koncert najpiękniejszych polskich kolęd - mówi ojciec Eliasz.

W Pińczowie zagrało 28 muzyków w tym sekcja dziewcząt.
W niedzielę 23 stycznia w kościele Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny, kolędy w czasie nabożeństw śpiewać będą uczniowie Gimnazjum numer 2, a po sumie wierni obejrzą jasełka wystawione przez młodzież Zespołu Szkół Zawodowych imienia Staszica w Pińczowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie