Zaplanowana na środę, 25 stycznia rozprawa nie odbyła się, bowiem wójt Samborca, Witold G. przedstawił zaświadczenie lekarskie mówiące o tym, że jest chory.
W środę sąd miał wysłuchać trzech świadków w sprawie, która rozpatrywana jest równolegle ze sprawą wójta. Dotyczy poświadczenia nieprawdy w dokumentach przez inspektora nadzoru. Sąd stara się wysłuchać tych świadków od 7 grudnia ubiegłego roku. Wtedy wójt G. również przedstawił zaświadczenie o chorobie. Kolejną rozprawę sędzia wyznaczyła na 15 lutego.
O co w tym chodzi? Prokuratura Rejonowa w Sandomierzu ustaliła, że wójt gminy Samborzec wbrew ustawie o pracownikach samorządowych otrzymał 17,5 tysiąca złotych nienależnych mu nagród, między innymi z okazji "90. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości" lub "za cały rok pracy" albo z okazji "dnia pracownika samorządowego". Zdaniem prokuratury, nagrody miał przyznawać Stanisław K., ówczesny przewodniczący Rady Gminy w Samborcu, dzisiaj jej wiceprzewodniczący. Wójt do gminnej kasy oddał 17,5 tysiąca złotych. To drugi przypadek, bowiem już wcześniej po kontroli Regionalnej Izby Obrachunkowej wójt oddał inne, również nienależnie przyznane nagrody. Na ławie oskarżonych zasiadł też Stanisław K. inspektor nadzoru, któremu prokurator zarzucił po-świadczenie nieprawdy w dokumentach.
Proces ruszył 9 marca 2011 roku. Stanisław K., były przewodniczący Rady Gminy w Samborcu, obecnie jej wiceprzewodniczący oraz Witold G., wójt gminy Samborzec usłyszeli zarzuty przekroczenie uprawnień i działanie na szkodę gminy. Oskarżeni nie przyznają się do winy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?