Ośrodek narciarski, kolejka na Święty Krzyż - pomysły biznesmenów z Nowej Słupi na ożywienie turystyki

Ośrodek narciarski, kolejka na Święty Krzyż, szlaki rowerowe czy biegowe - to pomysły biznesmenów z Nowej Słupi na ożywienie turystyki. Dodatkowo gminy Bieliny, Bodzentyn i Nowa Słupią tworzą wspólny projekt w celu zagospodarowania turystycznego terenów i ściągnięcia pielgrzymów.

Wojciech Mądzik wybudował w Wólce Milanowskiej koło Nowej Słupi elegancki hotel i restaurację "Świętokrzyski Dwór". - Mamy piękne tereny w Nowej Słupi, a zimą jest tu całkowicie pusto - stwierdza biznesmen. - W Bałtowie stowarzyszenie z mało znanej miejscowości rozwinęło przedsięwzięcie znane na całą Polskę. Dlaczego nie możemy tego zrobić w Nowej Słupi? Inwestorów jest kilku. Wszyscy chcemy przyciągnąć tu turystów, a sprawa kończy się na tym, że gmina jest w strefie ochronnej parku i wszelkie inicjatywy się kończą.

Przedsiębiorcy mają kilka pomysłów, jak zrobienie tras narciarskich, biegowych, rowerowych, jak w końcu ożywienie Centrum Kulturowo - Archeologicznego, które zimą jest zamknięte. - Ale przede wszystkim chcemy na górze Jeleniowskiej stworzyć ośrodek narciarski - dodaje pan Wojciech.

Wójt gminy Nowa Słupia Wiesław Gałka spotkał się z dyrektorem Świętokrzyskiego Parku Narodowego Wojciechem Świątkowskim, by porozmawiać o inwestycjach służących rozwojowi turystyki w regionie. Towarzyszyli mu miejscowi przedsiębiorcy.

- Rozmawialiśmy o inwestycjach, które wpłynęłyby na rozwój turystyki w naszym regionie - mówi wójt Wiesław Gałka. - Między innymi zgłosiliśmy pomysł budowy kolejki linowej z Nowej Słupi na Święty Krzyż, ale spotkaliśmy się z dużą rezerwą, wręcz z odpowiedzią, że nie jest to możliwe. Znaczną część gminy obejmuje bowiem Świętokrzyski Park Narodowy ze ścisłą ochroną.

Rozmowy dotyczyły także zagospodarowania terenu po dawnej restauracji Skałka, gdzie wyrokiem sądu poprzedni dzierżawca stracił ośrodek. Władze parku odzyskały teren, ale jest tam dzisiaj ruina. - I nie zanosi się na to, by został tam stworzony camping dla turystów, chociaż takie były zapowiedzi Świętokrzyskiego Parku Narodowego. Pytania dotyczyły także dawnego szpitalika na Świętym Krzyżu, który kilkanaście lat temu przeszedł generalny remont. Dyrektor Wojciech Świątkowski powiedział, że są dalsze plany jego remontu na własne potrzeby - mówi wójt Gałka.

Wójt Gałka dodaje, że Centrum Archeologiczne czynne jest od maja do końca września. - Nikt do tej pory nie zgłosił zapotrzebowania na otwarcie centrum zimą, jeśli ktoś ma pomysł na wykorzystanie centrum to możemy rozmawiać.
GMINY POWALCZĄ O TURYSTÓW I PIELGRZYMÓW

Powstaje plan połączenia trzech gmin: Bielin, Nowej Słupi i Bodzentyna, by jeszcze lepiej zagospodarować je turystycznie.

- Jest osoba z pewnym zespołem, którą zaangażowaliśmy, aby nie na terenie parku, a w jego otulinie stworzyć tereny dla inwestorów, którzy zbudowaliby obiekty dla turystów. Pomysł jest niezwykle ciekawy i bardzo ambitny. Obecnie plan przeistacza się w konkretny projekt - mówi wójt Gałka. - Drugim pomysłem jest to, żeby stworzyć ciąg turystyczny od Huty Szklanej do Nowej Słupi. Mają powstać obiekty, które swego czasu były na tym terenie. Chcemy wraz z ojcem superiorem, wójtem Bielin przyciągnąć pielgrzymów, żeby powstał ośrodek powołań misyjnych nigdzie w Polsce takiego by nie było.

Wójtowie chcą też reaktywować Lokalną Organizację Turystyczną, która kiedyś funkcjonowała.

NOWE PRZEPISY i ZIELONE ŚWIATŁO DLA GMIN

- Park wstąpi do Lokalnej Organizacji Turystycznej - mówi Wojciech Świątkowski, dyrektor Świętokrzyskiego Parku Narodowego. - To jest dobre miejsce żeby dyskutować na temat turystyki w regionie. W porozumieniu z gminami chcemy ustalić wspólnie kierunki rozwoju turystycznego. Jesteśmy nastawieni na dialog, ale musimy wiedzieć, że pewne koncepcje i rozwiązania muszą być od razu odrzucone, jak kolejka linowa na Święty Krzyż.