Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostatni sprawdzian przed Świętą Wojną. Industria Kielce podejmie Górnika Zabrze w ORLEN Superlidze piłkarzy ręcznych

Wojciech Buras
Wojciech Buras
Industria Kielce we wrześniu pokonała na wyjeździe Górnika Zabrze 36:32.
Industria Kielce we wrześniu pokonała na wyjeździe Górnika Zabrze 36:32. Biuro prasowe ORLEN Superliga/Paweł Franzke
W niedzielę Industria Kielce podejmie we własnej hali Górnika Zabrze w ramach 17. kolejki ORLEN Superligi piłkarzy ręcznych. Dla mistrzów Polski to ostatni sprawdzian przed Świętą Wojną, która czeka ich w środę. Drużynę ze Śląska prowadzi przez lata związany z Kielcami - Tomasz Strząbała. "Muszę wystawić mu laurkę. To jego kolejny klub w Superlidze, ale też kolejny, który robi pod jego wodzą bardzo duże postępy" - powiedział Krzysztof Lijewski.

Ostatni sprawdzian przed Świętą Wojną

W minioną środę Industria Kielce pokonała na wyjeździe Energę MKS Kalisz 38:21. Mistrzowie Polski od początku weszli na odpowiednie obroty i odskoczyli z wynikiem. Następnie kontrolowali wynik starcia i pewnie zainkasowali komplet punktów.

W środę mistrzowie Polski zagrają w Hali Legionów w szlagierowo zapowiadającym się starciu z Orlen Wisłą Płock. Za nim jednak przystąpią do Świętej Wojny, czeka ich mecz z Górnikiem Zabrze, czyli brązowym medalistom poprzedniego sezonu. Drużynę prowadzi Tomasz Strząbała, który spędził wiele lat na kieleckiej ławce w roli drugiego trenera.

- Muszę wystawić laurkę trenerowi Tomkowi Strząbale. To jego kolejny klub w Superlidze, ale też kolejny, który robi pod jego wodzą bardzo duże postępy. Ta drużyna ma charakter, którego on oczekuje. Z grupy Ligi Europejskiej wyszli w pełni zasłużenie, chociaż nie mieli wcale łatwej przeprawy. Ostatnio pokazali się bardzo dobrze na tle z Hannoveru Burgdorf. Zabrakło im trochę szczęścia, ale też takiego wyrafinowania, doświadczenia i cwaniactwa. Oni mają jednak potencjał, aby walczyć z najlepszymi jak równy z równym - powiedział Krzysztof Lijewski, drugi trener Industrii Kielce.

Górnik z 34 punktami zajmuje trzecią lokatę w rozgrywkach ORLEN Superligi. Z powodzeniem rywalizuje też w Lidze Europejskiej, gdzie z drugiego miejsca wyszedł ze swojej grupy. Ostatnio mierzył siły z niemieckim Hannoverem Burgdorf. Prowadził do przerwy pięcioma bramkami, by koniec końców ulec 29:32. Najskuteczniejszym zawodnikiem Zabrzan w polskiej lidze jest Taras Minotskyi, który ma na swoim koncie 82 bramki w 16 rozegranych meczach.

- Tomek bardzo dobrze rotuje składem, bo ma kim. Na każdej pozycji ma dwóch zawodników, którzy w każdej chwili mogą wejść. Nie ma obniżenia jakości, a wręcz przeciwnie. Poziom gry może być zachowany, co przekłada się na utrzymywanie tempa w ataku i obronie. To jest duży plus tej ekipy - zakończył Krzysztof Lijewski.

Obie ekipy mierzyły się ze sobą 10 września w ramach 4. serii gier. Kielczanie triumfowali w Zabrzu 36:32.

Spotkanie z Górnikiem Zabrze odbędzie się w niedzielę. Początek o godzinie 15.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie