Zmarł w szpitalu 64-letni mężczyzna, który - jak mówią policjanci - w piątek przed godziną osiemnastą orał pole w miejscowości Ostrołęka (gmina Samborzec) w powiecie sandomierskim i wjechał ciągnikiem do stawu.
- W wodzie znaleźli się zarówno 64-latek jak i traktor. Na miejsce wezwano straż pożarną, pogotowie i policję - mówi aspirant Jacek Kulita, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sandomierzu. W piątek wieczorem w powiecie sandomierskim była gęsta mgła. Nieprzytomnego mężczyznę z wody wyciągnęli strażacy. Trafił do szpitala. Po godzinie 19 zmarł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!