Do 86-latka ze Starachowic zadzwonił w środę człowiek podający się za jego syna. Mówił, że potrącił kobietę w ciąży i trafi do więzienia, jeśli nie zdobędzie pieniędzy. Zapowiedział, że zgłosi się po nie ktoś zaufany. 86-latek przekazał nieznajomemu 25 tysięcy złotych. Tego samego dnia w Starachowicach doszło także do dwóch nieudanych prób oszustwa podobną metodą.
Wideo
Jak politycy typują wyniki polskiej reprezentacji?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!