W poniedziałek, 17 grudnia około godziny 12 do domu 78-letniego mieszkańca gminy Stopnica zastukała nieznana kobieta. Przedstawiła się jako pracownica opieki społecznej. Powiedziała, że mężczyźnie przysługuje zapomoga, ale jej wysokość jest uzależniona od sumy oszczędności, jakie zgromadził. Staruszek przekazał kobiecie wszystko, co miał - 7600 złotych.
- Kobieta wzięła gotówkę i oznajmiła, że musi na chwilę wyjść na zewnątrz, bo tam w samochodzie czeka ksiądz, który podejmie decyzję o przyznaniu zapomogi. Kobieta odjechała w nieznanym kierunku - opowiada podkomisarz Grzegorz Dudek, oficer prasowy świętokrzyskiej policji.
Na podobną naiwność osoby starszej liczył zapewne mężczyzna, który w piątek zadzwonił do 75-letniej mieszkanki Małogoszcza. Oszust podał się za członka rodziny.
- Oświadczył, że brał udział w wypadku drogowym i prosi o wsparcie finansowe - opowiada Grzegorz Dudek.
Nic jednak nie wskórał. Kobieta powiedziała, że nie posiada żadnych oszczędności i nie może mu pomóc. Następnie szybko obdzwoniła swoich bliskich, a upewniwszy się, że nikt z członków rodziny do niej nie telefonował, powiadomiła o sprawie policję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?