Pacjent z Litwy zgłosił się do szpitala wojewódzkiego w Kielcach. Mówił o koronawirusie, okazało się, że... mocno popił. Miał 2,5 promila

Lekarze pracujący na oddziale ratunkowym wykazali się wyjątkowym profesjonalizmem. Błyskawicznie odizolowano człowieka i już po kilku minutach było rozpoznanie - mężczyzna z Litwy był mało przytomny ze względu na spożycie alkoholu i tak naprawdę nic mu nie dolega. Zamiast pod opiekę lekarzy szybko trafił pod opiekę policji - wydmuchał 2,5 promila.

To kolejna już sytuacja skrajnie nieodpowiedzialnego zachowania z którą w tym dramatycznie trudnym czasie musieli się mierzyć lekarze.

Zobacz także:Koronawirus w Świętokrzyskiem? [RAPORT NA BIEŻĄCO]

Polecamy: Epidemia koronawirusa - raport minuta po minucie najnowszych informacji dotyczących wirusa w Polsce i na świecie

Jakie są objawy i jak się chronić? Zobaczcie

• Jakie są objawy koronawirusa?

Zobacz też, jak prawidłowo myć ręce:

• Mycie dłoni ochroni przed koronawirusem? Specjalista pokazuje, jak robić to poprawnie [WIDEO]