MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pałac w Bałtowie wróci do dawnych właścicieli?

Anna ŚLEDZIŃSKA [email protected]
Zespół parkowo-pałacowy w Bałtowie może zostać oddany spadkobiercom jego ostatnich właścicieli - rodziny Druckich-Lubeckich. Taką decyzję wydała w ubiegłym tygodniu wojewoda świętokrzyski Bożentyna Pałka- Koruba.

Bogata historia

Bogata historia

Książę Franciszek Ksawery wszedł w posiadanie bałtowskiego majątku w 1931 roku. W styczniu 1945 roku wraz z rodziną opuścił swoje dobra i wyjechał za granicę. W maju Wojewódzki Urząd Ziemski w Kielcach przejął majątek w Bałtowie, który przeszedł w ręce Skarbu Państwa. Zaraz po wyzwoleniu przez kilka miesięcy w budynku pałacu mieścił się posterunek Milicji Obywatelskiej. W 1946 roku została tam zorganizowana dwuletnia szkoła żeńska gospodarstwa domowego. Po jej rozwiązaniu, w 1949 roku, w pałacu utworzono koedukacyjną średnią szkołę rolniczą. W styczniu 1951 roku w pomieszczeniach pałacu znalazła swoją siedzibę jedenastomiesięczna Szkoła Praktyków i Specjalistów. Nie remontowany pałac, o stale pogarszającym się stanie technicznym był użytkowany do końca lat 70-tych. Obecnie pozostał tam jedynie zrujnowany pałac i stary park.

Od kilku lat trwały negocjacje między powiatem ostrowieckim a spadkobiercami rodziny Druckich Lubeckich - przedwojennych właścicieli pałacu w Bałtowie i znajdującego się wokół parku. W marcu 2009 roku Rada Powiatu wyraziła zgodę na sprzedaż tej nieruchomości. W tym czasie spadkobierczynie księcia Ksawerego Druckiego Lubeckiego: Elżbieta Drucka-Lubecka de Sejournet i Jadwiga Drucka Lubecka de Lantsheere złożyły oświadczenia w sprawie prawa pierwokupu. Spadkobiercy liczyli na to, że majątek ich przodków zostanie im odsprzedany za symboliczną opłatę, jednak żadne rokowania nie zostały podjęte.

Pełnomocnik rodziny złożył więc do wojewody świętokrzyskiego wniosek o wydanie decyzji stwierdzającej, że zespół pałacowo-parkowy w dawnym Folwarku Bałtów, nie podlegał pod zapisy dekretu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego z 1944 roku o przeprowadzeniu reformy rolnej. Zaznaczył, że stanowił on wyodrębnioną część majątku ziemskiego, na której zlokalizowane były kaplica, pałac i park, stanowiącą część mieszkalno-rekreacyjną, natomiast część rolna była całkowicie niezależna od parku i pałacu.
W takiej sytuacji można by uznać, że majątek został rodzinie Ksawerego Druckiego Lubeckiego odebrany bezprawnie. Wojewoda podjął jednak decyzję niekorzystną dla wnioskodawcy, którą w 2010 roku uchylił Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Mimo to powiat ostrowiecki pozostał właścicielem nieruchomości i znów podjął próbę wystawienia jej na sprzedaż. Te działania też zostały wstrzymane, na skutek starań spadkobierców - między innymi dążenia do podważenia prawidłowości nabycia nieruchomości przez Skarb Państwa.

W sierpniu tego roku znów wystąpiono do wojewody o wydanie decyzji stwierdzającej, że majątek został rodzinie odebrany bezprawnie. 29 października została ona ogłoszona, tym razem przychylono się do wniosku Druckich Lubeckich.

- Nie chcę komentować decyzji wojewody. Myślę, że teraz spadkobiercy wywiążą się z obowiązków właścicielskich, zadbają o swoją własność i nie pozwolą, żeby uległa całkowitej dewastacji - mówi starosta ostrowiecki Zdzisław Kałamaga.

- Ostatecznej decyzji jeszcze nie podjęliśmy, ale prawdopodobnie nie będziemy się odwoływać. Postaramy się natomiast odzyskać nakłady, jakie od 1999 roku powiat ostrowiecki poniósł na utrzymanie nieruchomości i niedoprowadzenie do jej zrujnowania.

Czas na odwołanie się od decyzji wojewody powiat ma do 16 listopada.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie