Pani Barbara, która prowadzi sklep z atrakcyjną używaną odzieżą, chce podarować Michałowi rower rehabilitacyjny, sprzęt do ćwiczeń, szachy, młodzieżowe ubrania i mnóstwo innych rzeczy. Sama jest niezwykłą osobą. - Może jestem taką kobietą pracującą, którą grała Irena Kwiatkowska w filmie "Czterdziestolatek", a ona jak pamiętamy żadnej pracy się nie bała - śmieje się. - Chociaż przez lata pracowałam jako pielęgniarka, to w swoim życiu wykonywałam już tysiące zawodów. Organizowałam wczasy dla osób starszych, koncerty, pisałam programy dla harcerzy, zakładałam spółdzielnie zdrowia, prowadziłam małą gastronomię, ale największą satysfakcję sprawia mi pomaganie innym.
Z okazji zbliżających się świąt wielkanocnych Barbara Jeszke otrzymała setki kart z życzeniami i podziękowaniami za swoje zaangażowanie na rzecz innych. - Napisali do niej z Domu Samotnej Matki, z klubów Wolna Strefa, z Domów Pomocy Społecznej, z Klubów Seniora i wielu innych podopiecznych, którym okazała serce.
A ona w swojej wypożyczalni strojów i sklepie retro Ciuszek już ma naszykowane siatki z atrakcyjnymi ubraniami dla samotnych matek. - Niczego do grobu nie zabiorę, więc cały czas dzielę się wszystkim z innymi - wygłasza swoje życiowe credo. - Tego mnie nauczył ojciec i ja chcę codziennie dostrzegać potrzeby drugich. A z Michałem Salwą, którego życie doświadczyło sepsą, bardzo chciałabym się zaprzyjaźnić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?