Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Paniczny strach przed świńską grypą. Kielczanie wykupują maseczki ochronne

/LB/
Janusz Kowalczyk z żoną maseczki kupili, jak sami mówili, "na wszelki wypadek”.
Janusz Kowalczyk z żoną maseczki kupili, jak sami mówili, "na wszelki wypadek”. Aleksander Piekarski
Oblężenie przeżywają apteki po tym, jak do Polski dotarła informacja o przypadkach świńskiej grypy na Ukrainie. Każdy chce kupić maskę ochronną.

- W ciągu dwóch dni sprzedaliśmy ponad trzydzieści maseczek. W zapasie zostało nam już tylko kilkanaście, które pewnie też szybko się rozejdą - mówi Jolanta Latosińska z kieleckiej apteki "Na Rogatce".

Nie inaczej jest w pozostałych kieleckich aptekach. Wystraszeni kielczanie masowo wykupują ochraniacze na usta, które mają zapobiec zarażeniu wirusem AH1N1 wywołującym świńską grypę, jaka w sąsiedniej Ukrainie zbiera śmiertelne żniwo.

- Wszystko zaczęło się po potwierdzeniu przypadków zachorowań u naszych sąsiadów. Ludzie od razu zaczęli pytać o maseczki. Niektórzy kupują po kilka sztuk na raz, chcą zaopatrzyć całą rodzinę - przyznaje Jolanta Latosińska. - A że jedna maska kosztuje tylko 25 groszy, można pozwolić sobie na większą ilość. Tylko co to da? - zastanawia się farmaceutka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie