- W związku z licznymi telefonami zawodników, którzy chcieli się zwolnić z treningów, postanowiliśmy wydłużyć wakacje i treningi rozpoczniemy dopiero w poniedziałek, o godzinie 17 - mówi Daniel Kowalczyk, trener Partyzanta Radoszyce.
W niedzielę podczas walnego zgromadzenia członków stowarzyszenia Partyzanta Radoszyce, został zmieniony skład zarządu klubu. Nowym prezesem Partyzanta został Sławomir Staciwa, który do tej pory pełnił funkcję skarbnika klubu Radoszyc. Ponadto w skład zarządu, który został powiększony z pięciu, do siedmiu osób, weszli: Andrzej Stąpień, Grzegorz Mechelewski - skarbnik, Jarosław Staciwa - sekretarz, Tadeusz Kowalski, Henryk Cieślak, Tadeusz Laskowski - członkowie zarządu.
- Zrezygnowałem z funkcji prezesa klubu ze względów zdrowotnych, ale cały czas będę chciał pomagać Partyzantowi - mówi Henryk Cieślak, były prezes klubu, obecnie członek zarządu.
Wraz ze zmianą w zarządzie klubu, szykują się także zmiany w polityce, na jakiej Partyzant będzie opierał się w najbliższym sezonie. - Będziemy chcieli tak ustalić pracę klubu, żeby utrzymać się na poziomie czwartej ligi. Na trzecią ligę niestety nas nie stać. W związku z tym, że środki na funkcjonowanie klubu nie są duże, musimy szukać oszczędności, tym bardziej, że od nowego sezonu będziemy musieli zatrudnić trenera z własnych środków. Do tej pory trener utrzymywany był przez Urząd Gminy. Musimy rozpocząć wariant oszczędnościowy, dlatego zmniejszymy ilość tygodniowych treningów z czterech do dwóch, a samym zawodnikom w związku z tym zaproponujemy nowe, niższe stypendia - mówi Sławomir Staciwa, nowy prezes Partyzanta Radoszyce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?