Rozmowa z Szymonem Czerwiakiem z Łysicy Bodzentyn
Czy najlepszy wasz mecz w tym sezonie to pucharowa wygrana 4:0 z Koroną II Kielce?
Myślę, że to był jeden z lepszych meczów. Podeszliśmy do niego bardzo mądrze taktycznie, a każdy z zawodników dał z siebie sto procent. To był też świetny bodziec do gry w kolejnych meczach. Potencjał mamy ogromny, ale każdy z nas musi skupić się na indywidualnej pracy, co przyniesie efekt podczas meczów.
Skąd wzięła się wasza lepsza gra wiosną?
W pierwszej rundzie często zmienialiśmy trenerów, było ich chyba czterech. Do drugiej części sezonu podeszliśmy już ze złożonym sztabem, a trenerzy Jacek Pawlik i Daniel Łebek robią świetną pracę. To, co ma istotny wpływ na wynik zespołu, to prezes Matysek, który żyje piłką, pojawia się na treningach i daje pozytywną energię. Jesteśmy świetnie przygotowani fizycznie, a że mamy umiejętności i jakość, to pokazują wyniki.
Prezes chce budować drużynę pod kątem awansu?
Na pewno w przyszłym sezonie nastawiamy się na awans. Jest to główny cel.
Ty sam wiele lat spędziłeś w juniorskich i młodzieżowych drużynach Korony. Żal trochę, że nie udało się złapać występu w pierwszym zespole?
Żal na pewno jest, ale pretensje mogę mieć tylko do siebie. Brak mojego profesjonalnego podejścia do piłki był główną przyczyną tego, że teraz jestem w czwartej lidze.
A co zmieniło się teraz w twoim podejściu do piłki?
Bardzo ciężko pracuję od stycznia. Przykładam się do treningów, a piłka jest moim głównym celem i wszystko pod nią podporządkowuję. Myślę, że efekty widać na boisku.
Ostatnie dwa sezony w Pogoni Staszów sportowo były chyba niezłe, bo pewnie się utrzymywaliście, z czym ten klub może mieć problem teraz. A jak było organizacyjnie?
Sportowo na pewno było w porządku. Jeśli jednak chodzi o względy finansowe i organizacyjne, to uważam, że była katastrofa. Przez pół roku byliśmy cały czas zwodzeni i okłamywani. Klub nie wypłacał nam należnych pieniędzy. Cały czas wymyślano nowe historie i nie chciałbym wracać do tego okresu.
Masz uregulowane sprawy finansowe z tym klubem?
W tym momencie tak, ale mimo tego w momencie oddawania zaległości robili dodatkowe problemy. Nie chcę więc już wypowiadać się więcej na ich temat.
Wracając więc do Łysicy - ta runda to twój najlepszy okres w karierze?
Myślę, że tak, ale to jest związane z tym, że bardzo mocno pracuję i wszystko poukładałem sobie w głowę. Piłka to mój priorytet, wiem jakie mam możliwości i mam nadzieję, że moja ciężka praca zaowocuje tym, że od następnego sezonu może będę w innym miejscu.
Masz klub z którym jesteś po rozmowach?
Zainteresowanie moją osobą już jest, ale teraz staram się skupić na każdym kolejnym meczu, tygodniu, ciężko pracować, a co przyniesie czas, to zobaczymy.
Całą rozmowę obejrzeć i wysłuchać można tutaj:
Wyjazd reprezentacji Polski z Hanoweru na mecz do Hamburga
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?