MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Partyzant Radoszyce wygrał z GKS Nowiny w Pucharze Polski

dor, kar
Relacja z meczu.

GKS Nowiny - Partyzant Radoszyce 0:2 (0:2)

Bramki: Ifeanyi Nwachukwu 1, 10.

GKS: Kwiecień - Markowski (72. Szewczyk), Ślefarski, Cichoń, Gągorowski - Brzoza, Stawiak, Pamintasu, Kasprzyk (72. K. Blicharski) - Paździor (85. M. Blicharski), S. Blicharski (46. Grudzień).

Partyzant: Kalisz - Zagdan, Poddębniak, Prus-Niewiadomski, Gołuch - Korol (46. Suchanek), Morgaś, Czarnecki, Papros (75. Opara), Babin (80. Nieszporek) - Nwachukwu (85. Kopyciński).

Trzecioligowy Partyzant Radoszyce szybko osiągnął prowadzenie w meczu z występującym w klasie okręgowej GKS Nowiny. Już w 1 minucie gola dla gości strzelił Ifeanyi Nwachukwu. W 10 minucie napastnik radoszyckiej drużyny podwyższył prowadzenie na 2:0. W 75 minucie Robert Suchanek faulował Piotra Brzozę, za co sędzia podyktował rzut karny. Wykonywał go Dominik Szewczyk, który trafił w słupek. Gospodarze mogli zdobyć bramkę także w 85 minucie. Po uderzeniu z rzutu wolnego Łukasza Gągorowskiego bramkarz gości Radosław Kalisz wybił piłkę przed siebie. W zamieszaniu podbramkowym futbolówkę do bramki Partyzanta skierował Michał Grudzień. Arbiter nie uznał gola dopatrując się pozycji spalonej.

- Pierwszą połowę zagraliśmy bardzo słabo. To zadecydowało, że odpadliśmy z dalszej rywalizacji. Otrząsnęliśmy się w drugiej połowie, ale nie udało nam się wykorzystać sytuacji, które sobie stworzyliśmy - mówił Przemysław Cichoń, grający trener zespołu z Nowin.

- W pierwszej połowie dominowaliśmy. Niestety po przerwie zagraliśmy znacznie gorzej. Dobrze, że gospodarze nie wykorzystali rzutu karnego, bo mecz mógłby się różnie skończyć - powiedział Dariusz Wolny, trener Partyzanta.

WSZYSTKO o piłce nożnej w Świętokrzyskiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie