Patrycja Piątek z Włoszczowy w The Voice of Poland. Zachwyciła podczas przesłuchań w ciemno. Trafiła do drużyny Lanberry

Patrycja Piątek na co dzień pracuje w Domu Kultury we Włoszczowie, gdzie prowadzi zajęcia z muzyki dla dzieci w wieku od 5 do 18 roku życia. Poza tym, co tydzień dorabia sobie śpiewając w hotelowej restauracji. Ogłoszenie o castingu do programu potraktowała jako znak.

Występ w programie The Voice of Poland był zawsze moim ogromnym marzeniem, tylko czekałam na odpowiedni moment, aby to marzenie spełnić. Gdy już się zgłosiłam to miałam dobre przeczucie, że faktycznie się dostanę do programu. Tak też się stało i dosyć szybko otrzymałam maila zwrotnego.

- wspominała Patrycja Piątek.

Patrycja ma za sobą przesłuchania w ciemno, podczas których rewelacyjnie zaśpiewała piosenkę Ralpha Kaminskiego pod tytułem "Kosmiczne energie". Swój występ zadedykowała mamie, która od początku najbardziej ją wspierała.

Jeśli chodzi o same przesłuchania w ciemno, to było to niezwykle stresujące dla mnie wydarzenie, bo zdaję sobie sprawę że scena tego programu jest jedną z największych w Polsce, a uczestników było sporo I byłam pewna że każdy z nich potrafi bardzo dobrze śpiewać. Trenerzy z odwróceniem krzeseł w moim przypadku czekali prawie do samego końca, już pod koniec piosenki myślałam sobie, że trudno najwyżej się nie odwrócą i ok nic się nie stało. Ale gdy zobaczyłam odwracające się fotele to nastała ogromna radość i euforia.

- relacjonowała 26-latka z Włoszczowy.

Trzeba przyznać, że trenerzy trzymali Patrycję w niepewności do samego końca piosenki. Jej występ zdecydowanie oczarował dwoje z nich. Swoje fotele odwrócili Marek Piekarczyk i Lanberry.

- Ja się odwróciłam, bo poczułam naprawdę duży potencjał w tobie. Słyszałam tam bardzo dobre próby interpretacji piosenki Ralpha. Szkoda, że nie widziałam tam twojej twarzy, kiedy interpretowałaś ten numer, ale myślę, że nad tym możemy się skupić, nad tym możemy popracować. My z Markiem nie lubimy takich szkolnych schematów - mówiła Lanberry po występie Patrycji.

Marek Piekarczyk dodawał: - Mieszają w głowie wokalistom. Trzeba się zwrócić do samego siebie, do emocji, tego co się czuje, co się kocha, wyrażać siebie na scenie, Nie trzeba dążyć do doskonałości, raczej pilnujmy tego, żeby to, co śpiewamy wyrażało nas. Ty to robisz, dlatego się odwróciłem - przyznał trener.

Patrycja musiała zdecydować, do czyjej drużyny chce trafić, ostatecznie na swoją trenerkę wybrała Lanberry.

Sam udział w programie jest dla mnie ogromnym przeżyciem, oraz niesamowitym doświadczeniem które mogłam zdobyć, myślę że na pewno przyda mi się to w przyszłości i teraz już wiem, że jeżeli byłam w stanie pokonać tak ogromny stres, to już żadne takie wyzwanie nie jest mi straszne.

- wyznała nam Patrycja.

Czekamy na kolejne odcinki The Voice of Poland z udziałem Patrycji Piątek z Włoszczowy. W TVP 2 zostaną wyemitowane w październiku.

Zobacz występ Patrycji Piątek w przesłuchaniach w ciemno do The Voice of Poland:

Patrycja nie pochodzi z muzycznej rodziny, sama przygodę ze śpiewem zaczęła w wieku 9 lat. Na początku uczęszczała na zajęcia wokalne, na które woziła ją mama. Z czasem okazało się, że muzyka i śpiew to to czym chce zajmować się w życiu, dlatego rozpoczęła studia o kierunku edukacja muzyczna, następnie wokalistyka. Patrycja nie bierze pod uwagę innej ewentualności jak muzyczna przyszłość. Pisze własne piosenki i chciałaby na dobre zająć się produkcją muzyczną. Jej wielkim marzeniem jest zostanie księżniczką Disneya.