Paulina Holtz zagrzewała do licytacji w Galerii Echo (video, zdjęcia)

Paulina Holtz, znana z serialu Klan aktorka, mama 1,5 rocznej Marceliny i dwa razy starszej Antoniny, z serca popiera Fundację Jurka Owsiaka. Cały dzień biegała z Michałem Trzepałką po scenie namawiając do wrzucania pieniędzy do puszek.

- Bo inaczej tego dnia być nie może. Dlatego kiedy zaproszono mnie do Kielc bez namysłu powiedziałam: przyjeżdżam. Dla chorych dzieci, warto na jeden dzień rozstać się ze swoimi - powiedziała nam Paulina Holtz, która przywiozła też od siebie na licytację biżuterię Lilou. Wyjątkową bo z jej własnoręcznym grawerem. Kiedy bransoletkę i naszyjnik kupił dla córki i żony za razem 1210 złotych Marcin Ziopaja, obiecała że takich serc już na pewno nie będzie.

Z BUZIAKIEM

Sporo śmiechu było tez przy mniejszych licytacjach. Sławek Orkich, którzy wylicytował policyjnego koziołka Spoko, dostał go wraz z buziakiem od komisarz Anny Zielińskiej - Brudek z Komendy Wojewódzkiej Policji. Świeżo upieczona właścicielka deski snowboardowej Ola Migalska ma mały problem. Musi nauczyć się jeździć. - Chcieciśmy ciś kupić więc wylicytowaliśmy do 600 złotych - smiał sie jej tata.

(fot. Aleksander Piekarski)

W przerwach między licytowaniami pozytywnie nastawiła publiczność Pozytywka, która dała świetny popis muzyczny, podobnie rockowa On The Road. Wszyscy mieli śmiechu co nie miara przy karaoke. A dzieciakom najbardziej podobał się pokaz kierowania ruchem drogowym Tomasza Królaka z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach oraz moda odblaskowa policjantów z komendy wojewódzkiej.
- Takie kierowanie to fajna rzecz i wcale nie taka trudna jak myślałam. Podobało mi się - stwierdziła Julia Teler wywołana do kierowania publicznością.

I NA POWAŻNIE

Poważniejszą częścią finałowej imprezy było wręczenie wymarzonych prezentów Kacprowi i Marcie. Obydwoje walczą z nowotworem i są podopiecznymi fundacji Mam Marzenie. Ich spełnili klienci Galerii Echo.

- Uczę się, kiedy będę mógł pójdę do szkoły muzycznej. Ale na pewno dzięki temu keyboardowi będę dużo ćwiczył - powiedział nam Kacper, obiecując że jeśli da radę to za rok, albo w jeszcze następnym finale zagra na scenie.

O tym, że walka o zdrowie to poważna sprawa przypomnieli tez kieleccy motocykliści. Od listopada pracują nad akcją Motoserce, której final zaplanowany jest na kwiecień i która na pewno pomoże uratować życie wielu ofiar wypadków.

- Chodzi o zbiórkę krwi. W biegłym roku pod hasłem Motoserce zaczął ją Kongres Klubów Motocyklowych i udalo się zebrać ponad 130 litrów krwi w całej Polsce. W tym roku chcemy porządnie rozkręcić akcję też u nas w regionie i dlatego juz przy orkiestrze Jurka Owsiaka o niej mówimy. I tu i tu chodzi o ratowanie życia - mówią Piotr Nowakowski i Grzegorz Pawlik.