Paulina Tarasińska idzie w rocka? Zainspirowali... Cugowski i koledzy

Na „Scenie Dla Ciebie” znalazłaś się na podium dwa razy. W kategorii Małe formy wokalne wraz z Moniką Zychowicz i Emilią Orkisz zajęłyście drugie miejsce. Bezkonkurencyjna byłaś w kategorii wokalistów w wieku 20-24 lata. Kto wspierał Cię akompaniując na scenie?
Na klawiszach grał Gabriel Kowalczyk. Współpracę zaczęliśmy niedawno, gramy głównie covery na potrzeby uczelni, ale niedawno zapragnęliśmy zaprezentować się szerszej publiczności.

Z kim jeszcze układa Ci się muzyczna współpraca w ostatnim czasie?
Śpiewam też w projekcie eventowym z Wojtkiem Cugowskim. Bartek Pawlus gra na bębnach, Tomek Gołąb na basie, Bartek Jończyk na gitarze, Mariusz Nejman śpiewa i gra na klawiszach a Wojtek Cugowski śpiewa i gra na gitarze. Najczęściej gramy w klubach i na zamkniętych eventach. Ponadto cały czas działam w Soulove z Małgosią Nakonieczną. Aktualnie dopinamy repertuar i będziemy myśleć o wydaniu płyty. W tej chwili w internecie dostępne są cztery utwory, ale nagranych mamy więcej. Można powiedzieć, że kończymy ostatnie numery, ale do wydania albumu pewnie jeszcze minie trochę czasu, bo pochłaniają nas przeróżne obowiązki.

Jaka będzie ta płyta?
Zdecydowanie soulowa, ale z mieszanką naszych inspiracji i z mocno chilloutowym podłożem. Chcemy, by w albumie znalazła się muzyka do przyjemnego posłuchania i po prostu odstresowania się.

Kto zajął się warstwą tekstową?
Teksty pisał Tomek Dudek, ale jeden ostatnio napisała Gosia. Wcześniej pisał też Maciek Piotrowski z Letniego, Chamskiego Podrywu.

Solowe klimaty zawsze były Twoją mocną stroną?
Do tej pory tak, ale ostatnio idę w nieco mocniejszym kierunku, bardziej rockowym... Być może to wpływ kolegów muzyków, ale odnajduję się z tym, inspiruje mnie i podoba mi się to.

To już czwarty rok Twojej edukacji na kieleckim uniwersytecie. Co będziesz robić po studiach?
Przyznam szczerze, że do końca jeszcze nie wiem, jest kilka opcji.Być może będę kontynuować naukę, a może zrobię sobie krótką przerwę... Mam nadzieję, że uda mi się w końcu zająć czymś swoim, bo potrzeba na to sporo czasu. Ponadto lubię pracować z dziećmi. Wszystko się okaże. Nie nastawiam się, bo plany nie zawsze się sprawdzają.

Czy poza muzykowaniem jest czas na inne pasje?
Niewiele, ale czasem uda się poczytać. Lubię książki oparte na faktach, biografie a ostatnio poezję i thrillery psychologiczne.

Życzę zatem jak najwięcej czasu na dobrą książkę i spełnianie muzycznych aspiracji. Dziękuję za rozmowę.