- Na szczęście to nie jest nic poważnego. Mam trochę wysunięty dysk i naciska on na nerw. Dlatego ból promieniuje na cały pośladek. Dostałem zastrzyk, mam nadzieję, że ból odpuści, że w środę będzie już widać poprawę - powiedział Paweł Golański.
W czwartek "Golo" wyjdzie na trening. Wtedy okaże się, czy ból jeszcze daje się we znaki i czy obrońca Korony będzie mógł być brany pod uwagę przy ustalaniu składu na piątkowy mecz ekstraklasy z GKS Bełchatów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?