- Szkoda, że nie mogłem grać, ale w następnym meczu powinienem być już do dyspozycji trenera. Teraz będą dwa tygodnie przerwy przed meczem w Zawierciu, więc jest szansa, by wszyscy wrócili do zdrowia, bo w tym tygodniu tych problemów było sporo i nie mogliśmy nawet normalnie trenować – stwierdził Maciek.
Pawliński chwalił kolegów za dobre spotkanie w Bełchatowie, choć kielczanie przegrali 0:3.
- W drugim i trzecim sezonie chłopaki zagrali naprawdę dobrze, była atak, był blok. Nie udało się wygrać choćby seta, ale taka gra jest nadzieją na przyszłość. Trzeba pamiętać, że graliśmy z bardzo mocnym przeciwnikiem – mówił Maciek Pawliński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?