33-latek z Kielc w niecodzienny sposób pokonał dystans 5 kilometrów
Kielczanin postanowił, że spróbuje pokonać dystans 5 kilometrów, podbijając piłkę tak, żeby futbolówka nie spadła. Gdy dotarł na linię mety, dostał gromkie brawa od uczestników i organizatorów wydarzenia. 33-latek wyjaśnił nam, dlaczego zdecydował się w taki sposób pokonać "Piątkę dla Bartka".
Zobacz zdjęcia z wydarzenia
Pomysł powstał już rok temu na 10 "Piątce dla Bartka" lecz wtedy przebiegłem w ten sposób z synem 400 metrów. W tegorocznej edycji postanowiłem oprócz tego dystansu pokonać jeszcze bieg główny i udało mi się to w nieco ponad godzinę. Pogoda nie ułatwiała sprawy ponieważ było bardzo gorąco a trasa była prawie cały czas w słońcu. Od dwóch lat trenuje freestyle football, zainspirowali mnie inni zawodnicy tej dyscypliny którzy pokonali różne dystanse w ten sposób. Bardzo miłe zaskoczenie czekało mnie na mecie, duże brawa od wszystkich umocniło mnie w przekonaniu że warto było to zrobić. Oczywiście najważniejszą sprawą w tym biegu była pomoc dla Bartka czyli głównego bohatera
- powiedział Piotr.
- Znana trenerka fitness i uczestniczka reality show na "Piątce Dla Bartka" [FOTO]
- Uczestniczyłeś w biegach dla dzieci na "Piątce dla Bartka"? Szukaj się na zdjęciach
- Ale przebrania uczestników "Piątki dla Bartka"! Prawdziwe widowisko [ZDJĘCIA]
- 400 osób pobiegło w Piątce dla Bartka! Brałeś udział? Szukaj się na zdjęciach
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?