Z boku boiska ćwiczyli Piotr Świerczewski, Paweł Sobolewski i Tomasz Brzyski. Ta trójka, podobnie jak Krzysztof Gajtkowski i Marcin Kaczmarek nie zagrają w meczu z Ruchem w Chorzowie, który rozegrany zostanie we niedzielę o godzinie 14.30
Świerczewski truchtał dziś wokół boiska. Uraz pleców na szczęście nie jest groźny, ale "Świr" nie trenował cały tydzień, wiec nie będzie brany pod uwagę na mecz z Ruchem. Brzyski z kolei ma problem ze stawem skokowym, a Sobolewski z przyczepem mięśnia. Gajtkowski i Kaczmarek już od dłuższego czasu leczą urazy i na nich też nie może liczyć w niedzielę trener Jacek Zieliński.
Na dzisiejszym treningu piłkarze Korony dużo uwagi poświęcali ćwiczeniu stałych fragmentów gry i doskonaleniu szybkich akcji z udziałem kilku zawodników. Treningowi z uwagą przyglądał się właściciel drużyny Krzysztof Klicki. Nie przejmował się zbytnio tym, że w zespole jest sporo urazów.
- Najważniejsze jest to, żeby na środku obrony było dobrze, by Drzymont z Hernanim byli w dobrej formie. Na innych pozycjach jest wielu zawodników i trener ma z kogo wybierać - powiedział prezes Klicki.
Jutro piłkarze Korony trenować będą o godzinie 12.30, potem zjedzą obiad i wyjadą do Chorzowa. Noc spędzą w jednym ze śląskich ośrodków. Mecz z Ruchem rozpocznie się w niedzielę o godzinie 14.30 i będzie rozgrywany z ograniczoną liczbą kibiców. To kara za race odpalone podczas drugoligowego meczu Ruch - Polonia w minionym sezonie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?