Piękne gołębie w Sandomierzu (zdjecia)

Na XXI Wystawę Gołębi Rasowych przyjechało do Sandomierza 29 hodowców z regionu. W klatkach i wolierach są 652 okazy. Loczek, perukarz, pawik, king, karier, modena angielska, mewa orientalna, gołoszyjka rumuńska, lahore, kilka gatunków garłaczy i turkotów - to tylko niektóre skrzydlate piękności pokazywane w Zespole Szkół Rolnicze Centrum Kształcenia Ustawicznego.

Każdy prezentowany gołąb został oceniony. Sędziowie brali pod uwagę najdrobniejsze szczegóły, między innymi: wygląd głowy, dzioba, szyi, skrzydeł i ogona, strukturę piór oraz kolor. Najpiękniejszy ptak w każdej rasie otrzymywał tytuł championa. Wręczenie pucharów nastąpi jutro (w niedzielę) po godzinie 15.

Jednym z wystawców jest Wiesław Miękina, sekretarz Sandomierskiego Związku Hodowców Gołębi Rasowych. Prezentuje między innymi kapucyna staroholenderskiego.
- To jedna z moich ulubionych ras. Są to miłe, bardzo spokojne ptaki. Mają efektowne "kołnierze" - mówi Wiesław Miękina.

Szymon Żyła, wiceprezes związku postawił na duże rasy. Hoduje między innymi turkoty vogtladzkie, garłacze pomorskie, strassery i garłacze z Norwich. Ulubieńcem współorganizatora wystawy jest turkot bucharski.
- To ptak, który nie boi się ludzi - podkreśla Szymon Żyła.

Hodowca z Pielaszowa ma powody do dumy: zaprezentował na wystawie osiem ras, siedem jego ptaków odniosło zwycięstwo.

Prezes Jacek Nawrocki podkreśla, że sandomierski związek ma czym się pochwalić. Jego członkowie hodują w sumie około 100 ras gołębi, wciąż sprowadzają nowe i odnoszą sukcesy na wystawach.
Sandomierski Związek Hodowców Gołębi Rasowych jest coraz liczniejszy, obecnie należą do niego 54 osoby. Najmłodszy hodowca ma zaledwie 15 lat.

Wystawa w ZSRCKU cieszy się dużym zainteresowaniem. Szczególnie zachwycone ptakami są dzieci. Na giełdzie towarzyszącej wystawie można kupić ozdobne ptactwo, a także odżywki i pokarm oraz literaturę fachową.
Jutro (w niedzielę) gołębie można oglądać od godziny 7 do 14.