Piękne konie można było podziwiać w Ożarowie

- W gminie Ożarów jest zagłębie koni ras zimnokrwistych – nie ukrywał zadowolenia burmistrz Marcin Majcher. - Kiedyś były używane do prac polowych, dziś tylko nieznacznie służą w gospodarstwie rolnym. Przede wszystkim są to konie wystawowe. To pasja hodowców. Jesteśmy szczęśliwi, bo czempionem została klaczka 3-letnia oraz ogier z hodowli Wiesława Sochackiego z Glinian, a wiceczempionem klaczka 2-letnia Marka Zdonka z Sobótki.

Podczas czempionatu wystawiono około 50 koni. Licznie przybyli mieszkańcy. Każdy mógł przyjrzeć się koniom, ich pięknej budowie, sylwetce, treningom. Nie kryła zadowolenia radna Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego, Ewelina Bień, która przybyła na czempionat. - Zwróciły moją uwagę konie, które wygrały – powiedziała. - Obstawialiśmy je za kulisami. Osobiście jestem miłośnikiem koni. Nie posiadam jakichś znamienitych ras. Ostatnio mieliśmy kuca walijskiego, teraz poszukujemy nowego konia. Wielką miłośniczką koni jest moja 10-letnia chrześniaczka. Chcę powiedzieć o tym, jak to zmieniło nasze podejście do nich. O ile ja jeszcze pamiętam konia pracującego w polu, to moja Kasia mówi, że to jest znęcanie się nad zwierzęciem. Cieszę się, że nasze tereny mają tyle koni zimnokrwistych i tylu hodowców.

Na pytanie, jak osiąga się tak duży sukces w hodowli koni, sołtys Glinian Barbara Sochacka, która wraz z mężem Wiesławem prowadzi hodowlę, powiedziała, że najważniejsze jest podejście do zwierzęcia. Musi czuć, że człowiek się nim zajmuje dlatego, że to lubi, a nie na siłę, z musu. Potem koń odpłaca się tym, że słucha, jest spokojniejszy. Teraz państwo Sochaccy mają 14 koni w gospodarstwie. Specjalizują się w rasie polski koń zimnokrwisty, który w odróżnieniu od innych ras jest powolniejszy, spokojniejszy, ciężki, łatwiejszy w obejściu.

Bardzo wysoko czempionat ocenił prezes Polskiego Związku Hodowców Koni, Robert Jedliczka. - Stawka była wyrównana, konie zostały bardzo dobrze przygotowane – powiedział. - Sędziowie sprawiedliwie je oceniali. Wyróżniły się konie od pana Sochackiego z Glinian, Zdonka z Sobótki, Bełczowskiego z Jałowęs, Rychty z Niemienic. Rejon opatowski jest dość mocny w hodowli koni rasy zimnokrwistej. Tu hodowcy mają największe osiągnięcia.