Starosta Marcin Piwnik odpowiedział na apel burmistrz Koprzywnicy Aleksandry Klubińskiej, która zaapelowała do lokalnych samorządowców, aby ci dali świątecznym stroikom wielkanocnym drugie życie przekazując je na kiermasz, i licytację z przeznaczeniem na leczenie Bartusia Przychodzkiego. - Wszystkim zależy nam, aby Bartuś był zdrowy, a pieniądze potrzebne na leczenie zostały uzbierane - powiedział starosta. - Za wszystkie stroiki, które otrzymałem pięknie dziękuję i przekazuję je dalej. Niech te stroiki mają drugie życie i służą dla zdrowia Bartusia. Zachęcam do tej akcji, do kupna tych stroików, aby na świątecznym stole były stroiki, które pomagają leczyć chorego Bartusia.
Wśród świątecznych ozdob przekazanych przez starostę były stroiki wykonane przez uczestników Warsztatów Terapii Zajęciowej w Piotrowicach, Warsztatów Terapii Zajęciowej Tratwa z Sandomierza i podopiecznych Fundacji Szlachetne Anioły z Klimontowa.
Anna Papaj, która wspiera mamę Bartusia w zbiórce pieniędzy, dziękując za stroiki przyznała, że dużym wsparciem są także towarzyszenia z Tarnobrzega. Piękne stroiki przekazał Środowiskowy Dom Samopomocy, Warsztaty Terapii Zajęciowej oraz Kluby Seniora. - Zgłaszają się do nas także osoby prywatne, które przekazują nam stroiki - powiedziała Anna Papaj. - W Sandomierzu także wspierają nas Warsztaty Terapii Zajęciowej oraz koła gospodyń wiejskich.
Stroiki odebrała także mama Bartusia Agnieszka Przychodzka, która bardzo dziękuje wszystkim ofiarodawcom ozdób i zaprasza do ich kupienia na sobotniej giełdzie owocowo - warzywnej w Sandomierzu.
Wielkanocne ozdoby, których nie uda się sprzedać na sobotniej giełdzie, będzie można kupić na licytacji internetowej.
W piątek 26 marca na koncie Bartusia było już prawie 1 milion 100 tysięcy złotych. ZOBACZ TU
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?