W Busku-Zdroju są już uchodźcy z Ukrainy. 10 osób przebywa u jednej z rodzin na terenie miasta.
- Są u nas w domu. Wybraliśmy się po nich na granicę. Przywieźliśmy 10 osób z przejścia granicznego w Dorohusku. Jechali przez 50 godzin w samochodzie, bez jedzenia. Są słabi. Zabrałem ich swoim pojazdem - mówi mieszkaniec Buska, który chce pozostać anonimowy.
Co go motywowało?
- To samo, co każdego człowieka. Tam na granicy zresztą jest mnóstwo ludzi - z Gdańska, Warszawy, Niemiec, Irlandii. Zapewniają Ukraińcom jedzenie, spanie - opowiada.
O pobycie uchodźców wie starosta buski Jerzy Kolarz.
- Zaproponowaliśmy tej grupie rozlokowanie w naszych ośrodkach. Jednak małżeństwo z Buska stwierdziło, że w pełni zabezpieczy pobyt. Ustaliliśmy zakres niezbędnych produktów i materiałów, które są im najbardziej potrzebne. Dostarczymy im to - mówi.
W Busku rusza wkrótce punkt pomocy i zbiórek dla uchodźców. - Prawdopodobnie będzie mieścił się na Bohaterów Warszawy w budynku po byłej szkole budowlanej. Mamy tam spore pomieszczenia. Skoordynujemy z wojewodą przekazanie niezbędnych rzeczy na granicę i dalej, na Ukrainę - dodaje Jerzy Kolarz.
Wkrótce ma odbyć się spotkanie z wójtami gmin powiatu buskiego. Tematem będzie rozlokowywanie dalszych grup uchodźców. Powiat jest gotowy, dysponuje kilkoma lokalizacjami na kilkaset osób. Jednym z nich jest Ośrodek Opiekuńczo-Wychowawczy w Winiarach koło Nowego Korczyna.
- Przygotowaliśmy już wszystko na przybycie pierwszych osób. Załoga została po godzinach pracy, żeby wszystko było dopięte na ostatni guzik. Jesteśmy w każdej chwili gotowi ich przyjąć i nakarmić. Mamy 35 miejsc, w dość komfortowych warunkach - mówi Paulina Kostka, wychowawca z Winar.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?